Inter Mediolan pokonał w środowy wieczór Fiorentinę 2:1 i sięgnął po Puchar Włoch. Gwiazdą tego finału był Lautaro Martinez, który strzelił dwie bramki dla „Nerazzurri”.
Dla podopiecznych Simone Inzaghiego to drugiego zdobyte trofeum w tym sezonie. Wcześniej wygrali Superpuchar Włoch, a staną jeszcze przed szansą na tryplet, gdyż 10 czerwca na Stadionie Olimpijskim im. Ataturka w Stambule zmierzą się z Manchesterem City w finale Ligi Mistrzów.
Z kolei w lidze Inter dalej ma szansę zdobyć wicemistrzostwo Włoch. Zajmuje trzecie miejsce w tabeli i do drugiego Lazio traci zaledwie dwa punkty. Do końca sezonu zostały jeszcze dwie kolejki. „Nerazzurri” w lidze zagrają jeszcze z Atalantą u siebie i na wyjeździe z Torino.
W finale Pucharu Włoch pierwszy gol padł już w 3. minucie za sprawą Fiorentiny. Bardzo dobre podanie wzdłuż bramki wykonał Jonathan Ikone, a do siatki trafił Nicolas Gonzalez. Viola długo nie cieszyła się z prowadzenia, gdyż już na przerwę schodziła przy wyniku 1:2. Dwa mocne ciosy wyprowadził Lautaro Martinez. Po zmianie stron tempo meczu nie spadło. Znakomite sytuacje do zdobycia gola zmarnowali Lukaku i Gosens (obaj Inter) oraz Luka Jović. Gdyby Serb tego dnia był skuteczniejszy, oglądalibyśmy w tym meczu dogrywkę.
Back to Rome. Back to win. Back to Back.
🏆🏆🏆🏆🏆🏆🏆🏆🏆 pic.twitter.com/jdiwl7BnHI
— Inter (@Inter) May 24, 2023
Dla Interu Mediolan to dziewiąty Puchar Włoch.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Stamirowski: Zainwestowałem połowę majątku. Chcę, żeby Widzew wygrywał trofea [WYWIAD]
- Pochwała solidności. Wieteska dał sobie radę w Ligue 1
- Fiasko planu dwuletniego. Dlaczego Podbeskidzie powinno się zmienić?
Fot. Newspix