Przemysław Frankowski wykorzystał rzut karny, a jego zespół pokonał Reims 2:1, pomimo że niemal przez ponad siedemdziesiąt minut grał w dziesiątkę.
Zachwytów nad Przemysławem Frankowskim we Francji w ostatnich tygodniach nie ma końca. Polski skrzydłowy spisuje się fenomenalnie, tak samo, jak całe Lens, które jest bardzo blisko awansu do Ligi Mistrzów. W piątkowy wieczór 32-krotny reprezentant kraju zdobył swoją piątą bramkę w Ligue 1 w tym sezonie. Frankowski pewnie wykorzystał rzut karny, który miał dużą wagę. Od 19. minuty jego zespół grał w osłabieniu po czerwonej kartce dla Kevina Danso i przegrywał 0:1.
🇵🇱 PRZEMYSŁAW FRANKOWSKI pewnie wykorzystuje rzut karny! 🎯 Grające w osłabieniu RC Lens wyrównuje!
📺 Transmisja meczu od 21:00 w CANAL+ FAMILY i w CANAL+ online: https://t.co/RpIgm2RLI9 pic.twitter.com/eoqKN46mzc
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) May 12, 2023
Dzięki trafieniu Frankowskiego Lens nabrało wiatru w żagle i mimo gry w osłabieniu zdobyło drugą bramkę i wygrało 2:1 z Reims. Dzięki zwycięstwu Les Sang et Or umocnili się na pozycji wicelidera i zmniejszyli stratę do prowadzącego PSG do trzech punktów.
Polski skrzydłowy rozegrał w tym sezonie 39 meczów, w których oprócz pięciu bramek, zanotował jeszcze cztery asysty.
WIĘCEJ O LIGUE 1:
- Wszyscy przeciw wszystkim. Niekończące się kłopoty Paris Saint-Germain
- Oskarżenia o gwałt, zdrada i szkodliwy fake news. Achraf Hakimi symbolem toksycznej męskości
- Dlaczego Olympique Lyon popadł w przeciętność?
Fot. Newspix