Przesądzone wydaje się już to, że Krzysztof Piątek nie zostanie w Salernitanie na dłużej. Nie oznacza to jednak, że nie będzie dalej grał we Włoszech. Portal Primocanale poinformował, że poważnie zainteresowana sprowadzeniem Polaka jest Genoa.
Krzysztof Piątek przeżywa ostatnio bardzo trudne chwile. W miniony weekend udało mu się strzelić pierwszą bramkę od… listopada. W sumie w tym sezonie ma na swoim koncie zaledwie cztery trafienia i trzy asysty w 29 spotkaniach. Dlatego też władze Salernitany nie zamierzają go wykupować z Herthy Berlin.
Nie oznacza to jednak, że Piątek nie pozostanie we Włoszech. Portal Primocanale poinformował bowiem, że Polak może trafić do Genoi, który dopiero co wywalczyła awans do Serie A. Byłby to dla niego powrót do Ligurii po czterech latach. To właśnie w tym klubie 27-latek rozpoczął swoją zagraniczną przygodę i zachwycał swoimi popisami strzeleckimi.
Jeżeli Piątkowi nie uda się znaleźć nowego klubu, to będzie zmuszony wrócić do Herthy, gdzie wciąż ma obowiązujący do czerwca 2024 roku kontrakt. Wydaje się jednak, że w Berlinie Polak jest już skreślony i nie będzie miał szans na grę, nawet jeżeli klub spadnie do 2. Bundesligi, co jest bardzo prawdopodobne.
Czytaj więcej o Serie A:
- Włosi to rasiści i nie zmienia się nic. Absolutnie nic
- Włosi posypują głowę popiołem: „Pomyliliśmy się”. Brahim Díaz podbija Serie A
- Wiśniewski: W Ekstraklasie gra się w chowanego. We Włoszech zawsze ktoś chce piłkę [WYWIAD]
Fot. Newspix
