W piątkowy wieczór Górnik Zabrze przed własną publicznością pokonał Wartę Poznań 2:0. Ozdobą tego spotkania było kapitalne trafienie Roberta Dadoka.
Seria Górnika trwa. Czwarte zwycięstwo z rzędu. Czwarty mecz z czystym kontem. Jan Urban, który wrócił na ławkę trenerską Górnika pod koniec marca, miał utrzymać ten zespół w Ekstraklasie. A w tym momencie jego drużyna zajmuje już 8. miejsce w ligowej tabeli i traci tylko trzy punkty do piątej Warty Poznań.
Dziś do siatki trafiali Damian Rasak i Robert Dadok. Na szczególną uwagę zasługuje ten drugi zawodnik, który w 74. minucie posłał pocisk z kilkudziesięciu metrów na bramkę Adriana Lisa. Co prawda bramkarz “Zielonych” mógł się lepiej zachować w tej sytuacji, ale trzeba oddać cesarzowi, co cesarskie, że było to przepiękne trafienie.
WOOOOW! NIESAMOWITE uderzenie Dadoka i @GornikZabrzeSSA prowadzi już 2:0! 🔥
📺 Końcówka meczu trwa w CANAL+ SPORT i CANAL+ online: https://t.co/Rle32p0hCW pic.twitter.com/XjMBvgfiLv
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) May 5, 2023
Dla Dadoka było to czwarte ligowe trafienie w tym sezonie.
Czytaj więcej o Ekstraklasie:
- Od afery do afery. Kalendarium upadku Lechii Gdańsk
- „Jeśli takie sezony w pucharach jak ten Lecha mają się powtarzać, środki z tv nie powinny być dzielone solidarnie”
- Chciwus Fornalik zakałą polskiego futbolu. Chce należnych mu pieniędzy
- Wojewoda dolnośląski: – Niektórym lepiej pójść do prezydenta, zrobić histerię i liczyć na dosypanie grosza
- 25 najgłupszych oświadczeń w polskim futbolu [RANKING]
- Z okazji spadku… podwyższamy ceny. Geniusze marketingu z Lechii Gdańsk
Fot. Newspix