W piątek ŁKS Łódź przegrał na wyjeździe 0:1 z Zagłębiem Sosnowiec. Jedynego gola w tym meczu zdobył były “ełkaesiak” Maksymilian Rozwandowicz. Mimo tej porażki łódzka drużyna dalej jest liderem I ligi, ale Kazimierz Moskal zwraca uwagę zespołowi, że to odpowiednia pora, żeby się obudzić.
Jeśli jutro Ruch Chorzów pokona w Nowym Sączu Sandecję, będzie miał już tylko trzy punkty straty do ŁKS-u. Co wczoraj nie zagrało w łódzkiej drużynie w starciu z ekipą walczącą o utrzymanie w tym seoznie? – Oba zespoły były zdeterminowane. Początek zdecydowanie dla Zagłębia. Bramka, którą rywale zdobyli, trudno było się wybronić przy tym uderzeniu Maksa. Zabrakło nam jakości z przodu. Stąd zerowa skuteczność. Nie strzelamy bramki, przegrywamy mecz. To jest piłka. Wszyscy jesteśmy rozczarowani, bo nie taki był na dzisiaj cel. Ale taka jest rzeczywistość i mecz z Wisłą, który gramy w następnej kolejce robi się jeszcze bardziej interesujący i ciekawy, jeśli chodzi o rywalizację w pierwszej lidze – mówił Moskal.
Brakowało wczoraj Mateusza Kowalczyka i Pirulo na boisku? – Co było gdyby grali Pirulo i Kowalczyk? Moglibyśmy gdybać. Pirulo sam ma tyle w sobie jakości, że sam potrafi zdecydować o losach meczu, Mateusz Kowalczyk też, ale tego nie wiemy, czy gdyby byli na boisku, ten mecz zakończyłby się innym wynikiem. Nie ma co się na ten temat rozwodzić. Wracają na ważny mecz z Wisłą i ten kubeł zimnej wody, który się na nas dzisiaj wylał musimy przetrawić i dobrze się przygotować do meczu piątkowego z Wisłą – zaznaczał Kazimierz Moskal.
WIĘCEJ O 1. LIDZE:
- Spadki, długi i obietnica poprawy. Pacific Media Group – w co wpakował się GKS Tychy?
- „Bogdanka” przejmuje Górnik Łęczna. Obiecuje Ekstraklasę
- Nikitović: Sukces na miarę Górnika Łęczna? Sprzedanie Śpiączki dwa razy
- Słonie skradają się po cichu. Bruk-Bet Termalica walczy o Ekstraklasę w cieniu znanych marek
- Czy pierwszoligowcy polują na Luisa Fernandeza?
- Nocne rozbiórki, brak wody i naruszenie prawa. Absurdy na budowie stadionu Sandecji Nowy Sącz
- Ruch Chorzów i Ekstraklasa. Czy to może się wydarzyć?
Fot. Newspix