Komisja ds. Licencji Klubowych pozytywnie rozpatrzyła wniosek Lechii Gdańsk o przyznanie licencji na występowanie w Ekstraklasie w sezonie 2023/24. Aczkolwiek raczej na nic zda się ta decyzja, gdyż „biało-zieloni” są o krok od spadku z ligi.
Wczoraj gdańszczanie przegrali 0:4 z Rakowem Częstochowa i wciąż mają sześć punktów straty do miejsca gwarantującego utrzymanie. Do końca sezonu zostały cztery kolejki. A bezpośredni rywale mogą powiększyć nad nimi przewagę jeszcze w tej serii gier. W wywiadzie pomeczowym dla „Canal + Sport” Jakub Bartkowski wyznał, że jego zdaniem Lechia już spadła. Innego zdania jest trener David Badia, który wciąż wierzy i ma nadzieję, że Śląsk i Zagłębie pomogą Lechii w utrzymaniu.
Jednak gdyby jakimś cudem Lechia utrzymała się w Ekstraklasie, to będzie mogła w niej występować. PZPN przyznał jej licencję na następny sezon z nadzorem finansowym, ale pod dwoma warunkami. Klub zobowiązany będzie do terminowego realizowania zawartych ugód/porozumień bez możliwości ich dalszego odraczania. I zobligowany do uiszczenia zapłaty 10 tysięcy złotych za naruszenie kryterium F.04 Podręcznika Licencyjnego.
Komisja ds. Licencji Klubowych rozpatrzyła wniosek Lechii Gdańsk o przyznanie licencji na grę w rozgrywkach Ekstraklasy w sezonie 2023/2024. Licencja została przyznana z nadzorem finansowym oraz pod dwoma dodatkowymi warunkami.
ℹ️ https://t.co/ZMhnSfCOGJ pic.twitter.com/HkY9fStrdl
— Lechia Gdańsk SA (@LechiaGdanskSA) April 29, 2023
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Selekcjoner Santos z mocnym przekazem: nie kupujcie biletów na mecz z Niemcami
- Michał Skóraś częścią nowego rozdania w Club Brugge. Co go tam czeka?
- Oskarżenia o gwałt, zdrada i szkodliwy fake news. Achraf Hakimi symbolem toksycznej męskości
- PZPN rozważa ważne zmiany dla sędziów zawodowych
Fot. Newspix