Pomimo licznych starań ze strony właścicieli klubu, Gareth Bale nie trafi do drużyny Wrexham FC. Walijczyk zdementował plotki w jednym z wywiadów.
Nie będzie wielkiego powrotu legendy walijskiej piłki. Gareth Bale odmówił gry dla popularnej w mediach ekipy Wrexham FC, należącej do duetu Ryan Reynolds – Rob McElhenney. Dwójka celebrytów nabyła klub pod koniec 2020 roku. Od tamtej pory, drużyna „Czerwonych smoków” zyskała międzynarodową sławę, zdobywając przy okazji mistrzostwo „National League”. Pomimo tego, Bale nie zamierza poświęcać swojego czasu dla szalonego projektu:
– Po zakończeniu kariery, żyje mi się dobrze. Spędzam dużo czasu z rodziną, nadrabiając to, co straciłem grając w piłkę. Nie zamierzam więc wracać do gry, bardziej interesuje mnie partia golfa z Robem McElhenney’em – przyznał były zawodnik Realu Madryt.
Bale zawiesił buty na kołku w już styczniu. Swoją przygodę z profesjonalnym sportem zakończył grając dla amerykańskiej drużyny LA FC.
https://twitter.com/goal/status/1652056618312388608?s=20
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Michał Skóraś częścią nowego rozdania w Club Brugge. Co go tam czeka?
- Oskarżenia o gwałt, zdrada i szkodliwy fake news. Achraf Hakimi symbolem toksycznej męskości
- PZPN rozważa ważne zmiany dla sędziów zawodowych
Fot. Newspix