Reklama

Ancelotti: – Poziom był bardzo niski. Zapomnieliśmy o defensywie

Arek Dobruchowski

Autor:Arek Dobruchowski

26 kwietnia 2023, 09:53 • 2 min czytania 2 komentarze

Real Madryt doznał wczoraj kompromitującej porażki z Gironą na wyjeździe 2:4. Carlo Ancelotti po meczu nie ukrywał zdenerwowania i bez owijania w bawełnę powiedział, co zawiodło. 

Ancelotti: – Poziom był bardzo niski. Zapomnieliśmy o defensywie

Bohaterem Girony, który zapamięta ten mecz do końca życia, był wczoraj argentyński napastnik Taty Castellanos. Strzelił wszystkie cztery bramki dla gospodarzy. Występ kompletny. – Tak, to ciężki wieczór, bo gdy przegrywasz mecz w taki sposób, to musi być ciężki wieczór. Mecz był… pfff… pod względem defensywy był zły. To był klucz do tego meczu. To prawda, że z piłką radziliśmy sobie dobrze, szczególnie na początku spotkania, ale nie byliśmy mocni w pojedynkach, które pozwalają ci unikać kontr rywala. Znaleźli dwie takie kontry i strzelili nam dwa gole, a na tej podstawie mecz był trochę trudniejszy. Próbowaliśmy odrobić straty indywidualnościami, a nie jako zespół, bo dzisiaj drużyna nie zagrała. Poziom indywidualny był też niższy niż normalnie. U wszystkich, nie tylko niektórych. Poziom był bardzo niski i dzisiaj zapomnieliśmy o defensywie, który był bardzo dobry w ostatnich meczach – zaznaczał Ancelotti.

Czy dobrze, że taka porażka przyszła właśnie wczoraj i z Gironą, a nie w finale Pucharu Króla z Osasuną czy półfinale Ligi Mistrzów z Manchesterem City? – Tak… Może tak być… Ech, porażka nigdy nie jest dobra, bo pozostawia coś po sobie, ale uważam, że… Zaangażowanie defensywne w tej drużynie jest niesamowicie ważne dla jej sukcesu. Jeśli nie mamy zaangażowania defensywnego, ten zespół ma problem z wygrywaniem meczów. Jeśli ta drużyna ma zaangażowanie defensywne, wygrywa wszystkie mecze. To jest klucz do sukcesu. Mamy wyjątkową jakość i to musi zostać wsparte zaangażowaniem defensywnym, którego dzisiaj nie mieliśmy. Bo w ostatnich 7 meczach mieliśmy 6 czystych kont, a dzisiaj tracisz 4 gole. Dlaczego? Bo zaangażowanie defensywne nie było na normalnym poziomie. Piłkarze to rozumieją i zrozumieli dzisiaj. A jeśli nie zrozumieli, to będę to codziennie powtarzać – podkreślił.

Reklama

Jeśli FC Barcelona wygra dziś z Rayo Vallecano na wyjeździe, będzie miała już 14 punktów przewagi na drugim Realem Madryt, a do końca sezonu zostało jeszcze 7 kolejek.

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:

fot. NewsPix.pl

tłumaczenie z: realmadryt.pl

Entuzjasta młodzieżowego futbolu. Jest na tym punkcie tak walnięty, że woli oglądać Centralną Ligę Juniorów niż Ekstraklasę. Większą frajdę sprawia mu odkrywanie nowych talentów niż obserwowanie cały czas tych samych twarzy, o których mówi się, że są „solidnymi ligowcami”. Twierdzi, że szkolenie dzieci i młodzieży w Polsce z roku na rok się prężnie rozwija, ale niestety w Ekstraklasie dalej są trenerzy, którzy boją się stawiać na zdolnych młodych chłopaków. Aczkolwiek nie samą juniorską piłką człowiek żyje - masowo pochłania również mecze Premier League, a w jego żyłach płynie niebieska krew sympatyka londyńskiej Chelsea.

Rozwiń

Najnowsze

Niemcy

Miał zastąpić Lucasa w Bayernie. Na razie dorównuje mu pod względem urazów

Radosław Laudański
0
Miał zastąpić Lucasa w Bayernie. Na razie dorównuje mu pod względem urazów

Hiszpania

Niemcy

Karbownik to ma jednak pecha. Zaczął grać na środku pomocy i złapał uraz

Szymon Piórek
2
Karbownik to ma jednak pecha. Zaczął grać na środku pomocy i złapał uraz

Komentarze

2 komentarze

Loading...