W miniony weekend Łukasz Fabiański powrócił między słupki bramki West Hamu United. Polski napastnik zachował czyste konto w starciu z Southampton, które było jego pierwszym występem od pięciu tygodniu. Wszystko przez kontuzję twarzy.
– Nigdy nie jest przyjemnie przebywać poza zespołem, zwłaszcza przez kontuzję. Musiałem przejść operację, ale dość prostą. Na szczęście nie było tak dużego uszkodzenia kości policzkowej. Muszę pochwalić chirurga, ponieważ uważam, że wykonał niesamowitą pracę, a jednocześnie powrót do zdrowia był bardzo szybki. Przerwa reprezentacyjna również pomogła i jestem bardzo szczęśliwy, że wróciłem – powiedział na łamach “The Indepencent” Łukasz Fabiański, bramkarz West Ham United.
Polski golkiper pauzował z powodu kontuzji twarzy przez pięć tygodni. Opuścił trzy spotkania, a Młoty żadnego z nich nie wygrały. Po jego powrocie od razu odniosły zwycięstwo nad Southampton, a Fabiański był jednym z bohaterów, zachowując czyste konto.
W tym sezonie 37-letni Polak rozegrał 26 spotkań, grając osiem razy na zero z tyłu. Wpuścił 27 goli.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Skorża podbija Japonię
- Nikitović: Sukces na miarę Górnika Łęczna? Sprzedanie Śpiączki dwa razy
- Co dalej, każdy klub powinien już zatrudnić selekcjonera sędziów?
Fot. Newspix