Islandzki związek piłki nożnej poinformował o zwolnieniu selekcjonera Arnara Vidarssona. W ostatnim spotkaniu, jakie poprowadził trener, jego reprezentacja ograła 7:0 Lichtenstein.
– To trudna decyzja, ale uważamy ją za konieczną i słuszną. Arnar Vidarsson zrobił wiele dobrego dla reprezentacji i federacji, dlatego zasługuje na pochwałę za pracę, którą często wykonywał w trudnych okolicznościach. Teraz jednak skupiamy się na poszukiwaniach jego następcy – powiedziała Vanda Sigurgeirsdottir, prezes islandzkiego związku piłki nożnej w oficjalnym komunikacie.
Arnar Vidarsson został zwolniony z reprezentacji Islandii po dwóch meczach eliminacji mistrzostw Europy. W pierwszym przegrał 0:3 z Bośnią i Hercegowiną, natomiast w drugim ograł Lichtenstein 7:0. Z kadrą był związany nieprzerwanie od stycznia 2019 roku. Najpierw z sukcesami prowadził drużynę do lat 21. Później był tymczasowym trenerem, a w październiku 2020 roku postawiono na niego w pełnym wymiarze. Średnio zdobywał 1,13 punktu na mecz.
Nazwiska następcy Vidarssona nie jest znane.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- „Urodziłem się jako Henryk Kula i umrę jako Henryk Kula”
- Ranking 100 najbardziej wpływowych ludzi polskiej piłki – miejsca 100-76 [część 1/4]
- Ranking 100 najbardziej wpływowych ludzi polskiej piłki – miejsca 75-51 [część 2/4]
- Ranking 100 najbardziej wpływowych ludzi polskiej piłki – miejsca 50-26 [część 3/4]
- Ranking 100 najbardziej wpływowych ludzi polskiej piłki – miejsca 25-1 [część 4/4]
- Boniek: Zmiana przepisu o młodzieżowcu nie była decyzją kolegialną. To robota przedstawiciela Rakowa
- Wojciech Cygan: – „Działacz” ma złą konotację, a przecież to zawód jak każdy inny
Fot. Newspix