Reklama

Ranking 100 najbardziej wpływowych ludzi polskiej piłki. Miejsca 50-26 [część 3/4]

Maciej Wąsowski

Autor:Maciej Wąsowski

30 marca 2023, 09:46 • 14 min czytania 92 komentarzy

Menedżerowie przynoszą do klubów oferty. Transfery wychodzące to jedno z największych źródeł dochodów czołowych polskich klubów. Naszego futbolu ligowego nie będzie też bez ludzi biznesu. Kilka takich osób jest właścicielami niezłych ekstraklasowych marek. Spory wpływ na kreowanie naszej futbolowej rzeczywistości mają też związkowi działacze.

Ranking 100 najbardziej wpływowych ludzi polskiej piłki. Miejsca 50-26 [część 3/4]

Przed wami już trzeci odcinek naszego rankingu. Dziś osoby z miejsc 50-26.

Pierwsza część: Ranking 100 najbardziej wpływowych ludzi polskiej piłki – miejsca 100-76 [część 1/4]

Druga część: Ranking 100 najbardziej wpływowych ludzi polskiej piłki. Miejsca 75-51 [część 2/4]

Reklama

Ranking – najbardziej wpływowi ludzie polskiej piłki (miejsca 50-26):

50. Kosta Runjaic

Trener Legii Warszawa, a więc najbardziej medialnego klubu. Jego wypowiedzi są często komentowane. Szkoda tylko, że mimo ponad pięcioletniego stażu pracy w naszym kraju (w latach 2017-2022 prowadził Pogoń Szczecin) oficjalnie nie wypowiada się w języku polskim. Trzeba przyznać, że Niemiec poukładał swój obecny zespół, który w podobnym składzie personalnym przez większość poprzedniego sezonu bronił się przed spadkiem. Jako szkoleniowiec Legii z automatu stał się jednym z najważniejszych trenerów w kraju.

49. Daniel Weber i Marcin Michalak (INNfootball)

Od lat tworzą jedną z czołowych agencji menedżerskich w naszym kraju. Jej klientami są głównie czołowi polscy ligowcy, ale nie tylko. Czterech najważniejszych piłkarzy INNfootball gra obecnie w zagranicznych klubach: Paweł Dawidowicz (Hellas Werona), Karol Angielski (Sivasspor), Przemysław Wiśniewski (Spezia) i Karol Fila (Zulte Waregem). Agencja nie zapomina też o młodszych graczach. Jej inwestycjami są: Jakub Kałuziński i Kacper Sezonienko (Lechia), Szymon Włodarczyk (Górnik) czy Kacper Trelowski (Raków). Lada chwila, któryś z nich może trafić do czołowej europejskiej ligi. Weber i Michalak działają na rynku od dawna, dzięki czemu mają kontakty w wielu krajach.

48. Waldemar Fornalik

Były selekcjoner po latach pracy w Piaście (2017-2022) w końcu zmienił środowisko i po krótkim okresie bezrobocia przeniósł się do Zagłębia Lubin. „Waldek King” nie jest krasomówcą i rzadko bryluje w mediach. Woli przemawiać grą swoich drużyn. W Gliwicach zdobył sensacyjne mistrzostwo Polski w sezonie 2018/19. Blisko 60-letni szkoleniowiec ma już blisko 490 spotkań w roli trenera w Ekstraklasie, dzięki czemu ma ogromne doświadczenie. Dlatego też środowisko liczy się z jego zdaniem. To on wpłynął w ostatnim czasie na to, że Jakub Świerczok po skróceniu swojej dyskwalifikacji za doping w CAS i rozwiązaniu umowy z japońskim Nagoya Grampus, zdecydował się podpisać umowę z Miedziowymi.

Reklama

47. Paweł Zimończyk (Fairsport Agency)

Tej zimy dokonał największego transferu polskiego zawodnika. To on pilotował przejście Jakuba Kiwiora ze Spezii do Arsenalu za 25 mln euro. Taką transakcją pokazał, że jest jednym z najmocniejszych graczy na polskim rynku menedżerskim. Z Zimończykiem współpracują też rzecz jasna ekstraklasowi piłkarze, a wśród nich m.in.: Bartosz Slisz (Legia), Patryk Stępiński (Widzew) czy Kamil Wilczek (Piast). Ciekawym dealem było też ulokowanie w niemieckim Greuther Furth Damiana Michalskiego. Były stoper Wisły Płock od razu zaczął grać. Fairsport potrafi wybierać kluby, w których ich piłkarze się rozwijają. Jego agencja nie zajmuje się tylko polskimi zawodnikami. Jego klientami są na przykład dwaj Słowacy: Stanislav Lobotka (Napoli) i David Hancko (Feyenoord).

mariusz-chlopik

46. Mariusz Chłopik

Zaufany człowiek i współpracownik premiera Mateusza Morawieckiego, ale nie tylko jego, bo jest zięciem wojewody mazowieckiego i byłego ministra zdrowia w rządzie PiS – Konstantego Radziwiłła. Był związany z Agencją Rozwoju Przemysłu. Był także wiceszefem Centrum Informacyjnego Rządu. W 2018 roku został dyrektorem PKO Bank Polskiego ds. marketingu sportowego, gdzie odpowiadał m.in. za kontakty z Ekstraklasą, której PKO BP jest sponsorem tytularnym. Od października 2021 do lutego 2022 był doradcą zarządu Legii Warszawa ds. projektów infrastrukturalnych i szkoleniowych. Nieoficjalnie doradzał też PR-owo właścicielowi klubu Dariuszowi Mioduskiemu. Nazwisko Chłopika często pojawia się przy okazji wycieków maili ze skrzynki byłego szefa Kancelarii Rady Ministrów – Mateusza Dworczyka. Z treści wiadomości wynika, że był osobą doradzającą na przykład w aktywnościach medialnych polityków związanych ze środowiskiem premiera. Od sierpnia 2022 roku zasiada w zarządzie Legia Trening Center.

45. Paweł Wojtala

Jest prezesem Wielkopolskiego Związku Piłki Nożnej od 2016 roku. W przeszłości był zawodnikiem m.in.: Lecha, Widzewa, Hamburgera SV, Werderu Brema czy Karlsruher. W latach 1994-97 zaliczył 12 występów w pierwszej reprezentacji Polski. Mówi się, że tuż przed ostatnimi wyborami w PZPN został „odwrócony” przez obóz Cezarego Kuleszy. Początkowo miał popierać jego kontrkandydata Marka Koźmińskiego, ale w ostatniej chwili, zapewne pod wpływem innych baronów, zmienił front. Niektórzy widzą w nim potencjalnego rywala Kuleszy w kolejnych wyborach. Wojtala jest szanowany przez prezesów innych wojewódzkich ZPN, dlatego obecne władze federacji muszą liczyć się z jego zdaniem. Jest członkiem zarządu federacji oraz Komisji Finansowej PZPN.

44. Radosław Michalski

Baron pomorskiego ZPN i członek zarządu PZPN. Nie ma teki wiceprezesa, bo podobnie jak Wojtala, przed ostatnimi wyborami w federacji długo popierał kontrkandydata Kuleszy – Marka Koźmińskiego. W ostatniej chwili został „odwrócony”, bo zapewne zorientował się, który obóz jest bliżej wygranej. W przeciwieństwie do większości baronów ma za sobą niezłą karierę piłkarza z występami w Lidze Mistrzów i reprezentacji Polski włącznie. Pewnie dlatego niedawno zdecydowano, że będzie pełnomocnikiem zarządu PZPN w reprezentacji Polski Fernando Santosa. Ma być obecny na zgrupowaniach, żeby uniknąć nieporozumień na linii związek – sztab kadry z czasów kadencji Czesława Michniewicza. Swoją drogą Michalski był mocnym zwolennikiem pozostania byłego selekcjonera na tej funkcji. Nie ma w tym nic dziwnego, bo obaj panowie mieszkają na Pomorzu. Czy teraz będzie dosłownie „uchem prezesa”? Przekonamy się w najbliższych miesiącach.

43. Adam Kaźmierczak

Wiceprezes PZPN ds. piłki amatorskiej. Kolejny beneficjent poparcia Cezarego Kuleszy. Zajmuje się rozgrywkami amatorskimi, czyli tymi poniżej III ligi. W rozmowie na Weszło TV mówił, że te kluby w idealnym świecie powinny być zwolnione z większości opłat. Na razie wprowadzenie reform idzie dość opornie. Łódzki baron. Swoim wojewódzkim ZPN kieruje nieprzerwanie od 2016 roku. Ma spore zasługi dla świata polskiej piłki, bo wówczas zdetronizował w swoim okręgu Edwarda Potoka. Tego tego samego Potoka, o którym Zbigniew Lach mówił po wyborach w 2012 roku, że „się kurwa skompromitował kompletnie swoim wystąpieniem”. Betonowy działacz zniknął wówczas ze środowiska, na czym zyskał polski futbol.

42. Marcin Stefański

Dyrektor operacyjny Ekstraklasy SA. Człowiek, który od lat układa terminarze każdego sezonu Ekstraklasy. Ustala zarówno te ramowe terminy, jak i te szczegółowe z dokładną datą i godziną. To również on wybiera dogodną datę, kiedy klub prosi o przełożenie meczu, chociażby z powodu występów w europejskich pucharach. Przy swoich ustaleniach często musi dokonywać kompromisów między interesem klubów, Ekstraklasy SA i telewizji Canal+. Wcześniej przez lata pracował na różnych szczeblach w PZPN. Jest również specjalistą od przepisów i ich interpretacji. Delegat UEFA na meczach międzypaństwowych różnego szczebla.

bartlomiej-bolek

41. Bartłomiej Bolek (BMG Sport)

Właściciel agencji menedżerskiej, w której są przede wszystkim Piotr Zieliński (Napoli) i Jakub Kamiński (Wolfsburg). Obaj z pewnością w najbliższych latach będą czołowymi reprezentantami Polski. Ponadto jego klientami są również: Kamil Grabara (FC Kopenhaga), Bartosz Białek (Vitesse), Radosław Murawski (Lech) czy Bartosz Kapustka (Legia). Bolek może awansować na jeszcze wyższy poziom w środowisku menedżerów, jeżeli Piotr Zieliński latem zdecyduje się na zmianę klubu. Nie jest to jednak pewne. Agent dzięki niemu jest bardzo mocnym graczem na rynku. Widać, że myśli też perspektywicznie, bo w swojej stajni ma też kilku młodszych graczy. Jakub Myszor (Cracovia), Ben Lederman (Raków), Mariusz Fornalczyk (Bruk-Bet) czy Aleksander Paluszek (Górnik) to również gracze współpracujący z nim. Co ciekawe, odpowiada też za interesy kilku… czeskich piłkarzy. Rozszerzanie działalności na zagranicznych zawodników nie jest zbyt popularne wśród polskich agentów.

40. Tomasz Rząsa

Dyrektor sportowy Lecha i były reprezentant Polski. Przez lata był krytykowany za swoje decyzje kadrowe. Kolejorz głównie sprzedawał swoich młodych wychowanków akademii i sprowadzał w ich miejsce zawodników zagranicznych, którzy nie zawsze prezentowali odpowiedni poziom. W 2021 roku to między innymi on wpadł na pomysł ponownego zatrudnienia przy Bułgarskiej Macieja Skorży. Wspólnie z tym trenerem, w poprzednim sezonie, zbudował drużynę na miarę mistrzostwa Polski. Jest szefem pionu sportowego. Jego holenderskie koneksje (w przeszłości był zawodnikiem Feyenoordu) pomogły w zatrudnieniu w Poznaniu obecnego szkoleniowca Johna van den Broma. Ma też zasługi w przedłużeniu umowy przez najlepszego strzelca zespołu – Mikaela Ishaka.

39. Dariusz Adamczuk

W Pogoni człowiek orkiestra. Ma wiele funkcji. Jest jednocześnie członkiem zarządu, dyrektorem pionu sportowego i prezesem akademii. De facto to dyrektor sportowy. W tandemie z prezesem Jarosławem Mroczkiem to on jest osobą, która w teorii (ale w i praktyce) lepiej zna się na piłce. Jest niezwykle szczelny i hermetyczny, przez co rzadko informacje dotyczące Portowców trafiają do mediów. Przykładem tego może być chociażby zakontraktowanie Kamila Grosickiego czy długie utrzymywanie w tajemnicy wyboru Jensa Gustafssona na trenera Pogoni. To on jako ostatni decyduje o transferach i przedłużeniach kontraktów z zawodnikami. Dzięki niemu szczeciński klub ma jedną z lepszych akademii w kraju, przez którą przeszedł m.in. Kacper Kozłowski.

38. Jarosław Poturnicki

Przewodniczący Komisji Ligi Ekstraklasy SA. Radca prawny specjalizujący się w prawie administracyjnym i sportowym. Członek Centrum Informacji i Organizacji Badań Finansów Publicznych i Prawa Podatkowego Krajów Europy Środkowej i Wschodniej. Od lat związany ze światem futbolu. Początkowo orzekał w wojewódzkich ZPN. Szefem Komisji Ligi został w 2018 roku. To jego komórka przyznaje kary m.in. dla zawodników Ekstraklasy, po tym jak dostaną czerwoną kartkę lub dopuszczą się innego wykroczenia, łamiącego regulamin dyscyplinarny. Decyzje jego Komisji w pewien sposób mogą wpływać na wyniki Ekstraklasy, bo ukarany zawodnik może pauzować przez kilka kolejek.

37. Jakub Kwiatkowski

Od grudnia 2012 roku jest rzecznikiem reprezentacji Polski i PZPN. Od czasów kadry Jerzego Brzęczka jest też team menedżerem kadry. To do niego zgłaszają się reprezentanci z najbardziej błahymi sprawami. Odpowiada też za kwestie logistyczne i zgłoszeniowe. Część mediów po mundialu w Katarze przypisywała mu również „zasługi” w tym, że ostatecznie Czesław Michniewicz nie przedłużył swojego kontraktu. Ponoć wersje byłego selekcjonera i obecnego rzecznika związku na temat tego, jak wyglądała organizacja wizyty premiera Morawieckiego u piłkarzy przed mundialem w Katarze, znacząco się różniły, co miało wpłynąć na brak przedłużenia umowy z trenerem. Pracuje z kadrą od lat, przez co ma świetne relacje z kadrowiczami i ci liczą się z jego zdaniem. Jest traktowany jako członek drużyny.

36. Czesław Michniewicz

Były selekcjoner reprezentacji Polski odszedł z PZPN w niesławie po tzw. aferze premiowej. Prezes Cezary Kulesza nie zdecydował się przedłużyć z nim umowy. Trzeba mu jednak oddać, że wywiązał się z zadań, które były przed nim postawione: awans na mundial w Katarze, utrzymanie w Lidze Narodów i wyjście z grupy na mistrzostwach świata. Ten ostatni cel osiągnął jako pierwszy trener z polską kadrą od 36 lat. Będzie mu to z pewnością pamiętane, podobnie jak utradefensywny styl gry, który pomógł wywalczyć awans do 1/8 finału. Według doniesień medialnych część reprezentantów nie chciała z nim dalej współpracować. To spekulacje, bo nikt oficjalnie się na ten temat nie wypowiedział. Swoje doświadczenie 53-latek jednak zebrał. Coraz częściej pojawiają się plotki, że miałby przejąć jakiś zagraniczny klub. Jego nazwisko było wymieniane w kontekście przejęcia szkockiego Aberdeen.

tomasz-zawislak

35. Tomasz Zawiślak

Kolega i przyjaciel Roberta Lewandowskiego z czasów szkolnych. Razem siedzieli w ławce i razem zaczynali grać w piłkę w Varsovii. Kiedy „Lewy” zyskał na popularności, oddał kumplowi zarządzanie swoimi profilami w social mediach. Kapitan reprezentacji ma ogromne zaufanie do Zawiślaka, któremu powierzył również zadanie prowadzenia jednego ze swoich biznesów. Dziś to najbliższy współpracownik zawodnika Barcelony, jego prawa ręka w kontaktach biznesowych i reklamowych. Jeszcze kilka miesięcy temu był częstym gościem lóż VIP na meczach Legii. Dlatego pojawiały się plotki, że Lewandowski może zainwestować w warszawski klub. Jeżeli jesteś firmą lub marką, która chce ogrzać się na wizerunku najlepszego polskiego piłkarza lub chcesz, żeby udzielił wywiadu akurat twojej redakcji, to musisz kontaktować się z „team Lewandowski” właśnie przez Zawiślaka.

34. Kamil Glik

Najstarsze ogniwo naszej kadry. Ten sam rocznik – 1988, co Robert Lewandowski, ale środkowy obrońca jest z lutego, a kapitan z sierpnia. Po podstawowym stoperze reprezentacji bardziej widać wiek z uwagi na sposób jego gry. Niby jest coraz wolniejszy, często łapie kontuzje i ma problemy z odpowiednim rozpoczynaniem akcji, ale prawda jest taka, że nasza piłka do dziś nie doczekała się odpowiedniego następcy. Wicekapitan reprezentacji. Ma posłuch wśród młodszych kadrowiczów. Rzadko udziela się w mediach, ale jak już zabierze głos, to konkretnie. Przykładem tego jest wywiad z mundialowego „Przewodnika Sportowego”. Zdarza mu się też skomentować coś w mediach społecznościowych. Lubi też podzielić się swoim zdaniem z dziennikarzami „na offie” w prywatnych rozmowach.

33. Arkadiusz Milik

Jego dobrego występu w reprezentacji nie pamiętają już nawet najwięksi fani jego talentu. Notorycznie kontuzjowany na zgrupowaniach. W ostatnim roku nieco zyskał, bo przeszedł do Juventusu, gdzie zaskakująco dużo gra. Szkoda, że nie przekłada się to na jego dobrą formę w kadrze. Kibice biało-czerwonych są znani z tego, że po zmarnowanej okazji przez Milika zalewają media społecznościowe memami na jego temat. Nam najbardziej podoba się ten z zastrzelonym amerykańskim raperem: „Gdyby Milik strzelał do Tupaca, raper miałby dziś 47 lat”.

32. Marcin Dorna

Pewnie nie wszyscy wiedzą, że jest dyrektorem sportowym PZPN. W teorii podlegają mu wszyscy selekcjonerzy juniorskich reprezentacji Polski. To on ma wytyczać sposób, w jaki mają grać młodzieżowe kadry. W dużym skrócie mają to robić proaktywnie, co oznacza, że częściej powinny utrzymywać przy piłce od rywala i stosować wysoki pressing. Z zastosowaniem tych zaleceń bywa różnie. Jest jednym z głównych architektów Narodowego Modelu Gry. Ostatnio brał czynny udział w wyborze selekcjonera pierwszej reprezentacji. Wspólnie z Hubertem Małowiejskim (szefem banku informacji ostatnich kilku selekcjonerów) przygotowywał raporty Cezaremu Kuleszy dotyczące charakterystyki kandydatów.

31. Marek Papszun

Najbardziej „sexy” trener na polskim rynku. Prowadzi Raków Częstochowa od kwietnia 2016 roku. Jego praca pod Jasną Górą to pasmo sukcesów: awanse do I ligi i Ekstraklasy, dwa wicemistrzostwa Polski, dwa Puchary Polski i Superpuchary. W naszej piłce klubowej brakuje mu tylko dwóch osiągnięć: mistrzostwa kraju i awansu do fazy grupowej, któregoś z europejskich pucharów. Przez lata w Częstochowie wypracował sobie bardzo silną pozycję. W zasadzie po właścicielu jest drugą najważniejszą osobą w klubie. Jest niezwykle surowy i wymagający dla swoich zawodników. Jeszcze niedawno każdy z nich po rozegranym meczu musiał przygotować pisemny raport na temat swojej gry, w którym miał sam siebie ocenić. Jako jeden z pierwszych w naszym kraju zaczął grać regularnie z trójką obrońców i wahadłowymi. Był pod tym względem jednym z pionierów w Ekstraklasie. Gdy nowego trenera szuka Legia lub reprezentacja, to na liście kandydatów pojawia się jego nazwisko. Na razie właściciel Rakowa – Michał Świerczewski był w stanie przekonać go do pozostania. Jego umowa z Rakowem kończy się 30 czerwca, ale trudno przypuszczać, żeby jej nie przedłużył. Papszun ma swoje zdanie na wiele tematów, przez co często w mediach pojawiają się jego wyraziste i dość oryginalne opinie. Potrafi ich jednak bronić.

30. Mateusz Juroszek

Szef największej polskiej legalnej firmy zajmującej się zakładami bukmacherskimi. Majątek jego i jego ojca Zbigniewa szacowany jest na 5,6 mld zł, co zapewnia im ósme miejsce na liście najbogatszych Polaków miesięcznika „Forbes”. Jednocześnie STS jest sponsorem: reprezentacji Polski, Lecha Poznań, Jagiellonii Białystok, Zagłębia Lubin, Widzewa Łódź i Lechii Gdańsk. Zakłady STS stanowią prawie 50% całego rynku bukmacherskiego w Polsce. Trzeba przy tym pamiętać, że Juroszek w tym roku skończy zaledwie 36 lat.

29. Janusz Filipiak

Właściciel Cracovii i firmy informatycznej Comarch. Szacuje się, że jego majątek to ok. 670 mln zł. Od 2004 roku jest prezesem zarządu Pasów. W minionym roku krakowski klub otworzył swoją bazę treningowo-szkoleniową w Rącznej. Według różnych doniesień inwestycja kosztowała od 20 do 50 mln zł. Profesor Filipiak cały czas marzy o mistrzostwie Polski. W tym sezonie raczej mu to nie grozi. Swoją drogą ciekawe, o czym myśli on częściej, o futbolu czy o tym, ile przeciętny człowiek zjada mięsa rocznie, pozostawiając po sobie ślad węglowy.

grzegorz-krychowiak

28. Grzegorz Krychowiak

Z wiekiem jego pozycja słabnie i to już nie tylko na boisku. Po mistrzostwach świata udzielił wywiadu, w którym się delikatnie mówiąc – skompromitował. „Szkoda, że tej premii nie ma. Kilka milionów poszłoby na szczytny cel”. Czasami lepiej milczeć. Chociaż trzeba mu oddać, że obok Roberta Lewandowskiego tylko on zabrał głos publicznie w sprawie afery premiowej bezpośrednio po turnieju. Jest notorycznie krytykowany za swoją grę w reprezentacji. Ostatni mundial też mu nie wyszedł. Został ochrzczony „głównym hamulcowym kadry”, przez defensywny i mało kreatywny sposób gry. Część kibiców i ekspertów domaga się tego, żeby Fernando Santos całkowicie z niego zrezygnował. Ma 33 lata i jest zawodnikiem saudyjskiego Al-Shabab. Jeden z bardziej doświadczonych aktywnych polskich piłkarzy.

27. Mieczysław Golba

Wiceprezes PZPN ds. zagranicznych. Jest też podkarpackim baronem. Swoim związkiem zarządza od 2016 roku. W zarządzie PZPN od pięciu lat. Jednocześnie to czynny polityk, bo już drugą kadencję jest senatorem z ramienia Zjednoczonej Prawicy. Wcześniej był posłem. Świetnie łączy więc świat piłki z obecną partią rządzącą.

26. Jacek Zieliński (dyrektor sportowy Legii)

To jemu właściciel i prezes Dariusz Mioduski oddał całkowicie pion sportowy Legii. To była legenda klubu i były reprezentant decyduje o tym, kto zostanie kupiony, sprzedany lub z kim zostanie przedłużony kontrakt. Jego pomysłem było też zatrudnienie Kosty Runjaicia (obecnego trenera) i Marka Śledzia (dyrektora akademii). Zieliński układa klub na własną modłę. Oczywiście robi to w porozumieniu z Mioduskim. Działa też w trudnych warunkach finansowych, bo Legia po poprzednim sezonie nie awansowała do europejskich pucharów i nie zajęła w lidze czołowych miejsc, przez co mocno ograniczyły się wpływy do klubowej kasy. Nadal jednak stołeczny klub dysponuje największym budżetem płacowym w Polsce.

Już jutro, okaże się, kto ma największy wpływ na nasz futbol: Ranking 100 najbardziej wpływowych ludzi polskiej piłki – miejsca 25-1 [część 4/4]

Wcześniejsze części:

WIĘCEJ O POLSKIEJ PIŁCE:

Fot. FotoPyK, Newspix

Rocznik 1987. Urodził się tego samego dnia, co Alessandro Del Piero tylko 13 lat później. Zaczynał w tygodniku „Linia Otwocka”, gdzie wnikliwie opisywał m.in. drugoligowe losy OKS Start Otwock pod rządami Dariusza Dźwigały. Od lutego 2011 roku do grudnia 2021 pracował w „Przeglądzie Sportowym”, gdzie zajmował się głównie polską piłką ligową. Lubi pogrzebać przy kontrowersjach sędziowskich, jak również przy sprawach proceduralnych i związkowych. Fan spotkań niższych klas rozgrywkowych, gdzie kibicuje warszawskiemu PKS Radość (obecnie liga okręgowa). Absolwent XXV LO im. Józefa Wybickiego w Warszawie i Wyższej Szkoły Dziennikarskiej im. Melchiora Wańkowicza.

Rozwiń

Najnowsze

Piłka nożna

Komentarze

92 komentarzy

Loading...