– Osiągnęliśmy to, co chcieliśmy – powiedział po zwycięstwie nad Albanią środkowy obrońca reprezentacji Polski Bartosz Salamon na antenie TVP.
– Kontrola była po naszej stronie. Strzeliliśmy gola, na wiele przeciwnikom nie pozwalaliśmy. Zdobyliśmy trzy punkty w sposób przekonujący – komentował stoper.
Najbardziej niebezpieczne dla biało-czerwonych były ich straty, po których rywale wyprowadzali kontrataki.
– Każda strata to zagrożenie, ale reakcje na nie były dobre. Błędy będą się zdarzać, ważna jest reakcja na nie – podkreślał Salamon.
Defensor Lecha Poznań spisał się dobrze.
– Z racji mojego doświadczenia, wieku, chciałem współgrać z Janem Bednarkiem i pomagać Przemkowi Frankowskiemu oraz Jakubowi Kiwiorowi – opowiadał po zawodach.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- A może ta drużyna naprawdę nie ma charakteru?
- Selekcjoner-zagadka, plaga kontuzji, duże ambicje. Co słychać w reprezentacji Albanii?
- Słabi Bednarek i Kiwior nie sprawiają, że Glik staje się dobry
foto. FotoPyk