Po sensacyjnym zwolnieniu z Bayernu Monachium, Julian Nagelsmann nie może narzekać na brak zainteresowania z europejskiej czołówki. Jak podaje „The Athletic”, niemiecki szkoleniowiec znalazł się nawet na celowniku Realu Madryt.
Julian Nagelsmann poprowadził Bayern w 84 oficjalnych spotkaniach. W trakcie swojej kadencji, wygrał mistrzostwo oraz dwa Superpuchary Niemiec. Jego następcą został były trener Borussii Dortmund oraz Chelsea – Thomas Tuchel. 35-letni szkoleniowiec może jednak bardzo szybko wrócić do pracy. Według doniesień angielskiej prasy, utalentowany Niemiec jest rozważany w roli następcy Carlo Ancelottiego. Mógłby więc objąć drużynę „Królewskich” wraz z końcem obecnego sezonu. Do gry o podpis Nagelsmanna nie tak dawno włączył się także Tottenham.
https://twitter.com/DeadlineDayLive/status/1639646456402378754?s=20
Jeżeli Florentino Perez zdecydowałby się na zatrudnienie 35-latka, zostałby on trzecim szkoleniowcem z Niemiec w historii Realu Madryt – zaraz po Heynckesie oraz Schusterze.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Trela: Pierwsze kopnięcie jak cały mecz. Prawdziwy obraz wyzwania Santosa
- Janczyk z Pragi: Dotrzeć do głów, a nie je ścinać. Santos i walka z mentalnością przegrywów
- Jedynka jedynkę dwójką pogania. Noty za mecz z Czechami
- Człap, człap, człap. Tak walczy dla kadry Robert Gumny
Fot. Newspix
![W Madrycie obwiniają złego człowieka. To oni odpowiadają za kadrową mizerię [KOMENTARZ]](https://static.weszlo.com/cdn-cgi/image/width=225,quality=65,format=auto/2024/08/240813PYK0006-scaled.jpg)
