Manchester City chce się pozbyć Aymerica Laporte’a – poinformował portal Foot Mercato. Reprezentant Hiszpanii nie powinien mieć jednak problemu ze znalezieniem nowego pracodawcy, ponieważ już od dłuższego czasu interesują się nim: Real Madryt i FC Barcelona.
Władze Manchesteru City chcą przeprowadzić latem małą rewolucję w składzie. Przede wszystkim bardzo zależy im na sprowadzeniu jednej z gwiazd mundialu w Katarze – Josko Gvardiola, ale zanim to nastąpi, muszą się pozbyć któregoś ze środkowych obrońców.
Według Foot Mercato wybór padł na Aymerica Laporte’a. Reprezentant Hiszpanii miał dostać zielone światło na poszukiwania nowego pracodawcy i niewykluczone, że znajdzie go bardzo szybko. Od dłuższego czasu bowiem interesują się nim dwaj giganci LaLiga – Real Madryt i FC Barcelona. Kontrakt 28-latka w Manchesterze City obowiązuje do czerwca 2025 roku, więc na pewno trzeba będzie za niego zapłacić. Portal Transfermarkt wycenia go obecnie na 38 milionów euro.
Laporte trafił do City w 2018 roku za 65 milionów euro. Od tamtej pory rozegrał w drużynie Pepa Guardioli 170 spotkań, w których zdobył 12 bramek i zaliczył cztery asysty.
Czytaj więcej o Premier League:
- Drogi Liverpoolu, czas spojrzeć prawdzie w oczy
- Bednarek symbolem katastrofy. Dlaczego spadek Świętych jest już przesądzony?
- Rudzki: Pep Guardiola – lojalność czy brak wyobraźni?
Fot. Newspix