Jak informuje „Sport BILD”, działacze Bayernu Monachium wybrali napastnika, z którego chcą uczynić następcę Roberta Lewandowskiego. Nową gwiazdą ofensywy bawarskiego zespołu ma zostać Marcus Rashford.
Dyrektor sportowy Bayernu, Hasan Salihamidzić, jest wielkim zwolennikiem talentu reprezentanta Anglii i bardzo mu zależy na ściągnięciu go do Monachium. Problem naturalnie stanowi niechęć „Czerwonych Diabłów” do sprzedaży 25-latka. Bawarczycy dostrzegli jednak, że jak dotąd Rashford nie podpisał z United nowej, długiej umowy. Ostatnio klub skorzystał z klauzuli przedłużenia kontraktu z napastnikiem o rok, co oznacza, że latem 2024 Anglik może być wolnym agentem. I właśnie na ten moment czai się Salihamidzić – jeśli Rashford nie dogada się z Manchesterem, Bayern natychmiast wkroczy do akcji.
Czy to prawdopodobny scenariusz? Rashford w sezonie 2022/23 jest w bardzo dobrej formie i wydaje się mało prawdopodobne, by szefostwo United miało wypuścić go z rąk. Brytyjskie media informują, że rozmowy na temat nowej umowy już trwają, a strony podchodzą do dalszej współpracy optymistycznie. Aczkolwiek niewykluczone, że wkrótce na Old Trafford pojawi się nowy właściciel, który może wywrócić politykę transferową klubu do góry nogami.
Bayern bacznie obserwuje też sytuację kontraktową Harry’ego Kane’a, którego angielska prasa łączy także… z Manchesterem United.
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Cały sport przeniesie się do Arabii Saudyjskiej
- Korona i miejskie dotacje. Jak Kielce leczą się z patologii?
- Jest jak jest. Zmęczenie Knutsena, przewagi Lecha Poznań
fot. NewsPix.pl