Chojniczanka górą w meczu na dnie

redakcja

Autor:redakcja

13 lutego 2023, 19:57 • 2 min czytania

W ostatnim meczu 19. kolejki I ligi zmierzyły się dwie czerwone latarnie. Górą była Chojniczanka, która pokonała pewnie 2:0 Skrę Częstochowa i opuściła strefę spadkową.

Chojniczanka górą w meczu na dnie
Reklama

Bohaterem Chojniczanki po raz kolejny w tym sezonie był kapitan Tomasz Mikołajczak. Napastnik występuje w Chojnicach od 2012 roku. Z drużyną święcił triumfy, ale również był świadkiem porażek. Po powrocie do I ligi nie stracił miejsca w podstawowym składzie, pozostaje najlepszym strzelcem zespołu, a jego trafienia są bardzo ważne. Bramka zdobyta na początku starcia ze Skrą Częstochowa była jego siódmą w tym sezonie. Tylko w jednym meczu, w którym Mikołajczak strzelił gola, Chojniczanka nie cieszyła się z punktów. Łącznie we wszystkich spotkaniach z trafieniem kapitana Chluba Grodu Tura zdobyła 2/3 wszystkich punktów, a łącznie ma ich 18.

Bramka 35-letniego napastnika nie była jednak jedyną w poniedziałkowym spotkaniu. W drugiej połowie Chojniczanka sprytnie rozegrała rzut rożny, po którym gola pieczętującego zwycięstwo nad Skrą Częstochowa strzelił Adam Ryczkowski. Dzięki niemu drużyna Krzysztofa Bredego opuściła strefę spadkową. W niej dalej znajduje się Skra, która po porażce osiadła jeszcze mocniej na ligowym dnie.

Reklama

Dla Chojniczanka wygrana ze Skrą była pierwszą od ponad czterech miesięcy. Częstochowianie czekają natomiast na zwycięstwo od 3 września.

Chojniczanka – Skra Częstochowa 2:0 (1:0)

Bramki: Mikołajczak 8′, Ryczkowski 65′

WIĘCEJ O I LIDZE:

Fot. Newspix

Najnowsze

Inne kraje

Tureckie media: reprezentant Polski może zmienić klub jeszcze tej zimy

Wojciech Piela
0
Tureckie media: reprezentant Polski może zmienić klub jeszcze tej zimy
Hiszpania

Barcelona interesuje się obrońcą Benfiki, ale Mourinho stawia weto

Maciej Piętak
0
Barcelona interesuje się obrońcą Benfiki, ale Mourinho stawia weto
Hiszpania

Lewandowski potwierdził szokującą historię. „To zostało w głowie”

Wojciech Górski
4
Lewandowski potwierdził szokującą historię. „To zostało w głowie”
Reklama
Reklama