Jak przyznał Radosław Michalski w programie Hejt Park, najprawdopodobniej nowym dyrektorem reprezentacji Polski nie zostanie Grzegorz Mielcarski, mimo jego dobrych relacji z selekcjonerem Fernando Santosem.
Przypomnijmy, co Grzegorz Mielcarski mówił na łamach Weszło:
– Taki dyrektor jest potrzebny. Fernando Santos miał kogoś takiego w Portugalii i funkcję taką pełnił Joao Pinto – były reprezentant kraju. Ktoś mógłby się zastanawiać, po co ktoś taki, skoro kadra ma tak charyzmatycznego szkoleniowca i tak wybitnych piłkarzy. A mimo to trener Santos potrzebował go. Taki dyrektor reprezentacji jest cieniem selekcjonera. Ma też swoje oczy i uszy, może coś podpowiedź i może coś doradzić – stwierdził medalista igrzysk olimpijskich 1992. – Dyrektor reprezentacji powinien być zawsze i wszędzie z trenerem. Kolejna sprawa, trener Santos mówi, że chce jeździć na mecze Ekstraklasy, a nie wszyscy nasi trenerzy czy piłkarze mówią po angielsku. Jak w takim razie selekcjoner miałby z nimi rozmawiać? Jeździć będzie z nim tłumacz, który nie zna się na piłce? Piłkarzom może być łatwiej się otworzyć, jak obok będzie ktoś, kogo znają i mówi po polsku, angielsku czy portugalsku, a jednocześnie zna się na sprawach piłkarskich. Język piłkarski ma swoją specyfikę. Osoba dyrektora pierwszej reprezentacji jest niezbędna.
Wiele wskazuje jednak na to, że były piłkarz FC Porto – i były podopieczny Santosa – będzie musiał obejść się smakiem. Wyjawił to Radosław Michalski (szef pomorskiego ZPN) w programie Hejt Park. – Grzegorz Mielcarski raczej nie będzie w sztabie Fernando Santosa. Oczekiwał większych kompetencji niż prezes chciał mu dać.
Do słów Michalskiego odniósł się Tomasz Ćwiąkała, który uważa, że w ogóle nie doszło do rozmów, w których Mielcarski miał rzekomo przedstawić warunki nie do spełnienia przez PZPN:
– A propos wywiadu R. Michalskiego w KS. Nie jest prawdą, że Grzegorz Mielcarski przedstawił warunki nie do spełnienia przez PZPN, ponieważ nie było do tej pory rozmowy na taki temat. Ktoś chyba próbuje majstrować przy tym temacie.
A propos wywiadu R. Michalskiego w KS. Nie jest prawdą, że Grzegorz Mielcarski przedstawił warunki nie do spełnienia przez PZPN, ponieważ nie było do tej pory rozmowy na taki temat. Ktoś chyba próbuje majstrować przy tym temacie.
— Tomasz Cwiakala (@cwiakala) February 9, 2023
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Ekstraklasa, czyli liga niewielu dryblerów. Dlaczego w Polsce kiwa się tak rzadko?
- Kto wyłożył się na „Kałuży”. Historia nieprzedłużenia umowy Kałuzińskiego z Lechią
- Trener z 3. ligi kupuje sprzęt i reformuje klub. „Trzeba wyjść ze strefy komfortu. Ciągle szukam inspiracji”
fot. NewsPix.pl