Wisła Płock jest zainteresowana sprowadzeniem Jakuba Kałuzińskiego z Lechii Gdańsk – poinformował Piotr Koźmiński z WP Sportowe Fakty.
Kałuziński na pewno opuści klub z Trójmiasta po zakończeniu sezonu, jako że nie przedłużył kontraktu wygasającego z końcem czerwca. Władze zespołu uznały, że w takim razie 20-latek nie będzie już występował w ich barwach i koniec. Nie poleciał na zgrupowanie do Turcji, a po powrocie drużyny może ćwiczyć z ekipą trenera Marcina Kaczmarka, bo biało-zieloni nie mają rezerw, ale to tyle. Brany pod uwagę przy ustalaniu składu nie będzie.
Z tej sytuacji spróbowali skorzystać szefowie Wisły Płock, bo to ostatnia okazja dla Lechii do zarobienia większych pieniędzy za wychowanka niż ekwiwalent za wyszkolenie. Zgodnie z ustaleniami Koźmińskiego do Gdańska wpłynęła oficjalna oferta za środkowego pomocnika.
Kałuziński w sumie 46 razy wystąpił w Ekstraklasie, strzelił jednego gola. W tym sezonie zagrał 14-krotnie.
WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:
- Koutris: Mama wychowała mnie sama. Mój największy sukces to kupienie jej domu
- Ja mam 20 lat, za mną siódme niebo. Historia Linusa Wahlqvista
- Hokus Pontus. Jak Almqvist zaczarował Szczecin
foto. Newspix