Warta Poznań poinformowała, że Bartłomiej Farjaszewski znów jest właścicielem pakietu większościowego akcji klubu.

Jak czytamy: „Na początku sierpnia 2022 roku nowym większościowym udziałowcem Warty Poznań została spółka DD12 Lab. Nabywca pakietu inwestorskiego zapowiedział skupienie szerszego grona biznesowego wokół najstarszego klubu piłkarskiego w stolicy Wielkopolski i dalszy rozwój klubu. Jednym z elementów transakcji była umowa sponsoringowa pomiędzy Wartą Poznań, a firmą Space Digital Group Sp. z o.o. Niestety, do dziś umowa ta nie została zrealizowana. W tej sytuacji władze klubu zostały zmuszone do podjęcia decyzji o uznaniu transakcji przejęcia Warty Poznań przez spółkę DD12 Lab za niebyłą”.
Sam Farjaszewski skomentował: – Jako rada nadzorcza byliśmy w stałym kontakcie z przedstawicielami drugiej strony. Staraliśmy się ze zrozumieniem podejść do przedstawianych powodów opóźnień i wciąż byliśmy zapewniani, że transze w końcu trafią na konto klubu. Z końcem stycznia minął okres 6 miesięcy od dnia podpisania umowy. To powinien być wystarczający czas na realizację płatności.
Jednocześnie stwierdził, że Warta znów będzie szukać inwestora bądź inwestorów.
WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:
- Hokus Pontus. Jak Almqvist zaczarował Szczecin
- Grał tak, że pytali: „Na czym on jedzie?!”. Tak Łęgowski dorósł do kadry
- Teoria ewolucji wg Rakowa. Jak piłkarze rosną pod Jasną Górą
Fot. FotoPyk
Od początku pisałem, że spółka, która udawała, że stać ją na wykupienie większościowego pakietu akcji Warty, to firma krzak. Widzieliście jaki kapitał zakładowy ma ta spółka celowa? Śmiech na sali. To są totalne gołodupce, biedne jak mysz kościelna.
Poza tym ta spółka została powołana tylko do tego projektu. Po co? Po to, żeby po narobieniu przekrętów nie ciągnęło się za nimi odjum. Szybko nakraść, zamknąć spółkę, by za chwilę kraść pod nowym szyldem.
Pasy bym darł z takich dziadów.
Na miejscu Fajraszewskiego zrobiłbym szybko audyt . Mam nadzieję, że dd12 tylko robiła biznesy powołując się na bycie właścicielem klubu piłkarskiego, a nie przy okazji zaciągała zobowiązania na klub.
Farjaszewski cały czas pozostawał w Radzie Nadzorczej i – chce wierzyć – wszystko było raczej na biezaco nadzorowane. Smyku zaraz nam wszystko nasmaruje, ale tam pewnie w ogole nikogo nie było.
To znaczy, że nie będzie już Pięknej Zielonej Pani?
A jak kibice pisali, że to znowu jakaś Lana van Ly w spódnicy, to weszło wysmarowało tekst z wazeliną na trzy palce dla PANI PREZESKI, PREZESKINII, PREZESKINIÓWNY (niepotrzebne skreślić, nie nadążam za aktualną modą), jarając się jakie to szanse stają otworem przed Wartą… A jak ktoś mówił, że nikt nigdy o niej nie słyszał, a jej firma ma 30k kapitału zakładowego to słyszał tylko cichaj malkontencie. Chciałbym z tego miejsca wręczyć tytuł „Pelikana Roku” za 2k22, zbiorowo, całej redakcji Weszło.
Autorem nie był Smyk?
Smyk, który udając że jest Poznaniakiem pisze o poznańskich klubach, jednocześnie nie mając pojęcia co się w mieście dzieje.
O Legii za to elaboraty wali jakby przy kominku z Mioduskim trójniaka sumesby popijał.
Kto tą kurwę wogóle wpuścił do ekstraklasy?
W KATOWICACH INO RUCH!!!!
To był chwyt reklamowy od początku mający na celu tylko ogólnopolską reklamę firmy krzak. Za darmochę. Pamiętacie dawnego „sponsora” PZPN? Też zastosował tą ścieżkę. To się krótkoterminowo opłaca. Można nabrać sporo kredytów i zbankrutować. Dobra robota.