Wygląda na to, że Legia Warszawa szykuje prawdziwą bombę na letnie okienko transferowe. Z informacji przekazywanych przez Bartosza Ignacika z Canal + wynika, że drużynę Wojskowych ma zasilić Marc Gual.
Dyrektor sportowy Legii Jacek Zieliński już od dłuższego czasu usilnie poszukuje środkowego napastnika z prawdziwego zdarzenia. Mówiło się już o wielkich powrotach Tomasa Pekharta czy Aleksandra Prijovicia, ale jak do tej pory nic z tego nie wyszło. Nowy snajper ma trafić na Łazienkowską dopiero latem.
Według Bartosza Ignacika tym snajperem ma być Marc Gual. To byłaby prawdziwa bomba transferowa, ponieważ Hiszpan jest jednym z najlepszych napastników w Ekstraklasie. W tym sezonie zdobył osiem bramek i zaliczył trzy asysty w 17 ligowych spotkaniach rozegranych dla Jagiellonii.
Gual przebywa w Białymstoku w ramach wypożyczenia z ukraińskiego Dnipro, ale wiadomo już, że klub z Podlasia go nie wykupi. Dlatego do akcji postanowiła wejść Legia. Nie wiadomo, ile trzeba będzie zapłacić za Hiszpana, ale portal Transfermarkt wycenia go na 1,2 miliona euro.
Czytaj więcej o Ekstraklasie:
- „Pojawia się Arsenal i wszystko staje się prostsze”. Kulisy transferu Kiwiora
- Kolejna bolesna lekcja Franka Lamparda
- Co ma Laos do Kiwiora? Jak Arsenal znalazł Polaka i kiedy da mu szansę
Fot. Newspix