Karol Świderski przyznał, że Robert Lewandowski i Wojciech Szczęsny, gwiazdorzy i liderzy reprezentacji Polski, pytają go czasami o ligę MLS.

Zdarzało się. Nie jestem tego pewny, ale z tego co widzę i słyszę, być może pewnego dnia Lewy będzie chciał przyjść do MLS, żeby skończyć karierę w Stanach Zjednoczonych. Czekam na moment i mam nadzieję, że Robert Lewandowski tu przyjedzie, bo to naprawdę legenda nie tylko w Polsce, ale w całej Europie. Zdobył wiele, wiele bramek, więc byłoby miło spotkać go w MLS. Nie muszę mówić: „Ach, ta liga co roku idzie do przodu”. Widzą to i wiedzą, że MLS nie jest taka, jak pięć, sześć lat temu, kiedy przychodzili tu tylko starzy gracze zakończyć karierę”. To naprawdę dobra i mocna liga, i oni też to widzą – mówi piłkarz Charlotte FC w rozmowie z oficjalną stroną MLS.
Czytaj więcej o Karolu Świderskim:
Fot. 400mm.pl
Dobra liga na czas „po” karierze. Kasa pewnie fajna, umiejętności wielu obrońców to czysta abstrakcja, stadiony relatywnie pełne, spaść się nie da, no i +10 powagi w porównaniu z kopaniem u Turbanów albo skośnych (tych liczniejszych)
Dla Lewandowskiego super opcja. Obrońcy grający beztroską piłkę mogą
Szczęsnego irytować:)
Może ty sie ich zapytaj o Barce i Juve to większy pożytek będzie…
Niech te gwiazdy spierdalaja może wtedy kadra coś osiągnie są bardzo zdyszani na gotówkę,a resztę drużyny traktują jak drugi sort!!! To jak są tacy dobrzy to niech grają w 4 Szczęsny, Krychowiak, Glik, Lewandowski cztery kurwiska w komplecie wtedy będą się dzielić sami premiami!!! Im tylko na tym zależy
Założę się, że każdego z innej ligi niż ta którą znają pytają jak w niej jest
Kiedy kurtuazyjnie pytasz kolegę z szatni, jak tam stoi liga w której gra, a on leci z tym do mediów xD
Taaa,na pewno lewy pójdzie grać do mlsu,jak dla mnie robert jest za wielki żeby się rozmieniać na drobne,i grać w jakiejś śmiesznej,umówmy się,lidze,a jeżeli już to powinien co najwyżej pograć z rok w Arabii czy innym katarze za ogromną kasę,i kończyć karierę,no chyba— że będzie chciał gonić rekordy strzeleckie pelego czy romario no to wtedy musi grać do upadłego..-))a im słabsza to wtedy bedzie liga to tym lepiej,aby mu jeszcze bramki wpadały..
Kasa wciąż dobra, na pewno dostałby gwiazdorski kontrakt. Nowy Jork czy Los Angeles w interesach też mu nie zaszkodzą, wręcz przeciwnie.
Tylko pytanie czy mu będzie się jeszcze chciało. Pewnie ze 2 lata pogra jeszcze w Barcelonie, a młody nie jest.
rozumiem, że wolałbyś żyć w arabskich kalifatach niż np.w Los Angeles? 😉
Karol, jakby Ci to powiedziec… Otóż .. nie..
A o czym mają z nim rozmawiać? Szkoda że Pan Świderski nie jest oblatywaczem f35, o tym by rozmawiali, stąd wniosek że Robert i Wojtek planują przyszłość w amerykańskiej zbrojeniówce. Kurwa!