Reklama

Szalony mecz Barcelony z trzecioligowcem w Pucharze Króla. Dogrywka i siedem goli [WIDEO]

Arek Dobruchowski

Autor:Arek Dobruchowski

04 stycznia 2023, 23:36 • 2 min czytania 11 komentarzy

Cóż to był za mecz!? FC Barcelona potrzebowała dogrywki, żeby rozprawić się z dzielną drużyną CF Intercity. W tym spotkaniu oglądaliśmy aż siedem goli! Trzecioligowiec trzykrotnie doprowadzał do wyrównania.

Szalony mecz Barcelony z trzecioligowcem w Pucharze Króla. Dogrywka i siedem goli [WIDEO]

Gdy Araujo wpakował piłkę do siatki już w 4. minucie tego meczu, wydawało nam się, że FC Barcelona łatwo, gładko i przyjemnie rozprawi się z trzecioligową drużyną. A ta tanio skóry nie sprzedała. Pokazała wielki charakter. Gdy dostawali gola od Barcy, to nie załamywali się i zaciekle dążyli do odrobienia strat. I trzykrotnie ta sztuka im się udała! Doprowadzili do dogrywki.

Do przerwy Barcelona prowadziła 1:0 i nic nie zapowiadało tego, żeby obraz gry się odmienił. Goście dominowali na boisko i dochodzili do kolejnych sytuacji. Po zmianie stron zobaczyliśmy wielki hart ducha w wykonaniu drużyny CF Intercity. I popis jednego aktora. Oriol Soldevila – zapamiętajcie to nazwisko i zapiszcie w kajeciku. 21-latek, który w przeszłości szkolił się w La Masii, strzelił w tym meczu hat-tricka!

Reklama

FC Barcelona chciała jak najmniejszym nakładem sił ograć trzecioligową drużynę w 1/16 finału, gdyż już w najbliższy weekend zmierzy się z Atletico Madryt w lidze. Plany Dumy Katalonii popsuli piłkarze CF Intercity, którzy zaciekle dążyli do sprawienia sensacji. Doprowadzili do dogrywki. Tam jednak zabrakło już sił. Gola na wagę awansu do kolejnej rundy zdobył Ansu Fati.

CF Intercity – FC Barcelona 3:4 po dogrywce (0:1)

O. Soldevila 59′, 74′, 86′ – R. Araujo 4′, O. Dembele 66′, Raphinha 77′, A. Fati 104′

WIĘCEJ O PIŁCE HISZPAŃSKIEJ:

Fot. Newspix

Reklama

Entuzjasta młodzieżowego futbolu. Jest na tym punkcie tak walnięty, że woli oglądać Centralną Ligę Juniorów niż Ekstraklasę. Większą frajdę sprawia mu odkrywanie nowych talentów niż obserwowanie cały czas tych samych twarzy, o których mówi się, że są „solidnymi ligowcami”. Twierdzi, że szkolenie dzieci i młodzieży w Polsce z roku na rok się prężnie rozwija, ale niestety w Ekstraklasie dalej są trenerzy, którzy boją się stawiać na zdolnych młodych chłopaków. Aczkolwiek nie samą juniorską piłką człowiek żyje - masowo pochłania również mecze Premier League, a w jego żyłach płynie niebieska krew sympatyka londyńskiej Chelsea.

Rozwiń

Najnowsze

Siatkówka

Bez straty seta w pierwszym turnieju LN. Polki wygrały z Japonią

redakcja
0
Bez straty seta w pierwszym turnieju LN. Polki wygrały z Japonią

Hiszpania

Komentarze

11 komentarzy

Loading...