Messi dopiął swego. Wygrał mundial, wygrał wszystko, co się dało. Można powiedzieć, że przeszedł grę, a teraz ostatnie lata kariery może już rozgrywać jako mistrz świata z większą fantazją i mniejszą presją. Zapowiada jednak – zrobił to po wzniesieniu Pucharu Świata po finale – że nie przechodzi na emeryturę i dalej będzie grał normalnie w koszulce reprezentacji.

Przed kamerami stacji „TyC Sports” wzruszony Messi powiedział:
– Wiedziałem, że Bóg mi to da. Czułem, iż to trofeum będzie moje. Byłem pewien, że to moja szansa. Chciałem wygrać, aby zakończyć karierę. Nie mogę prosić o nic innego. Sposób, w jaki wygraliśmy finał, sprawił, że to zwycięstwo jest jeszcze bardziej wyjątkowe. Pragnąłem tego trofeum bardziej niż czegokolwiek innego. Nie możemy doczekać się powrotu do Argentyny i zobaczenia, jak szalone będzie świętowanie. To było trofeum, o którym marzyłem przez całe życie. To moje marzenie z dzieciństwa, które spełniłem. Nie odejdę na emeryturę, jeśli chodzi o reprezentację Argentyny. Chcę grać dalej, tym razem jako mistrz świata.
Messi raczej nie zmieni zdania co do występu na kolejnym mundialu, ale można się spodziewać, że spróbuje jeszcze sięgnąć np. po drugie Copa America. Głupio by było, gdyby teraz rozstał się z Albicelestes. Nawet mimo okrycia się chwałą.
WIĘCEJ O MISTRZOSTWACH ŚWIATA W KATARZE:
- Reportaż z meczu o trzecie miejsce: Cały arabski świat za Marokiem. Nawet sędzia!
- Trela: Efekt Dembele. Jak niemiecka luka w szkoleniu wpłynęła na reprezentację Francji
- Niepasujący wyglądem, ale pasujący grą. Mac Allister wśród Latynosów
- Dlaczego nikt już nie śmieje się z Antoine’a Griezmanna?
Fot. Newspix
Szczerze to wypierdalaj truchtajacy szczurze.Juz po 1/4 nie powinno was byc na tym mundialu.Pilkarz dobry ale nie zasluzyles na puchar swiata.
Okrył to się moskitierą 😉
Strzelił na turnieju 7 goli w tym 5 z karnych i robią z niego Boga futbolu….
Według mnie to Mbappe rozegrał fantastyczny turniej i strzelił o wiele piękniejsze gole – nawet ten gol dzisiejszy na 2:2 był piękniejszy niż gol Messiego z Meksykiem. Cudem wygrali te mistrzostwa dzięki temu, że Holendrzy i Francuzi beznadziejnie strzelali rzuty karne. Obronę mają dziurawą jak ser szwajcarski i głównie dzięki swojemu bramkarzowi sięgnęli po trofeum.
Już się nie posraj.
Ale gość ma racje
nie wiem za co go minusują, kościół Messiego jak widać wjechał za mocno.
Cudem to banda afrykańskich uchodźców nazywana poprawnie politycznie reprezentacją Francji przeszła ćwierćfinał z Anglią. Dziś i tak niezły wynik zważywszy na to, że poza Mbapaypalem reszta chuja grała, a i on sam do 80 minuty niczego ciekawego nie pokazywał.
Czy w drugiej połowie dogrywki oprócz Llorisa był na boisku jeszcze jakiś Francuz ?
Sami „Francuzi” z dziada pradziada :))
Nie
Zresztą Lloris ma chyba hiszpańskie korzenie.
4 z karnych. 3 z gry. Plus 3 asysty i 2 bramki zdobyte przy jego dużym udziale w rozegraniu akcji. Czyli 12 na 14 zdobytych przez Mistrzów Świata goli.
Zapłaciłeś to spełniłęś, więc po co ta puca? Mam przelwy pokazać, skrzacie?
zapłaci kontraktem z psg, przedłużka za puchar.
Leo!
Nie rozumiem komentujących tutaj.
To przecież zajebiste wieści, że jeszcze nie odchodzi na emeryturkę reprezentacyjną – będziecie mieć do kogo sączyć jad, wy małe zawistne dziwki. 😀
W końcu jakiś mądry głos myślałem że są sami zawistni frustraci
Bardzo dobrze Leo.4 tytuły Niemców i Włochów.którzy może wychowali po 5 wybitnych piłkarzy w historii to zaprzeczenie idei futbolu.
Brawo Messi! Piłkarski Bóg zdobył to co chciał!
Ta, piłkarski bóg, oczywiście!
Sędziowie wyjątkowo chamsko ciągnęli Argentynę za uszy w tym turnieju. 3 karne Argentyna dostała z kapelusza, w tym karny z Polską! To jeden z powodów, dla których tytuł dla Argentyny mam totalnie w du… Niech się bujają!
Trzeba było starego pryka podholować do finału, to sędziowie podholowali.
Były czasy, kiedy byłem wielkim fanem talentu Messiego. Były Mundiale, kiedy mocno trzymałem za niego kciuki. Ale ostatnimi czasy zrobił się z niego straszny buc i tytuł dla Argentyny kompletnie mam w tyłku. Te buńczuczne wypowiedzi Messiego po nominacjach do Złotej Piłki. Albo zachowanie Messiego po meczu z Holandią to było wieśniactwo najwyższej próby.
Messi mógłby śmiało organizować szkolenia pod tytułem: JAK ZACHOWAĆ SIĘ JAK OSTATNI WSIOK!
Zdaję sobie sprawę, że w futbolu szczyty kariery zdobywają zwykłe chłopki-roztropki bez szkoły, ale Messi przesadził ze swoją przaśnością. Myślałem, że to skromny chłopak z kulturą i klasą, a to zwykły wsiór. Chłop ze wsi wyjdzie, ale wieś z chłopa nigdy!