Dariusz Szpakowski zapowiedział już przed mundialem, że to jego ostatnie mistrzostwa świata w roli komentatora. Dziś udzielił wywiadu TVPSPORT.PL, w którym uchylił rąbka tajemnicy odnośnie do swojej przyszłości.

Legendarny komentator powiedział:
– Nie wiem, czy będę siedział na leżaku, ale na pewno nie będzie mnie na mundialu. Oczywiście, mogę dostać od Telewizji Polskiej propozycję śrubowania rekordu. W Katarze poznałem rekordzistę – Argentyńczyka, który ma za sobą siedemnaście mundiali. Byłem pod dużym wrażeniem tego starszego pana i od razu wysłałem sygnał do Marka Szkolnikowskiego, że jednak nie kończę. Ale to był tylko żart.
Dodał:
– Powtarzam, na pewno nie jest tak, że to mój ostatni mecz. Na pewno ostatni na mistrzostwach świata. A co dalej? Zobaczymy. Jestem człowiekiem emocjonalnym i czasami aż we mnie buzują. Jestem wrażeniowcem – reaguję na to, co widzę. Przez lata starałem się być tylko dodatkiem. Nie przeszkadzać widzom w odbiorze meczu. To zaszczyt być w domach Polaków przez tyle lat. Jest coś sentymentalnego w tej kończącej się mundialowej historii.
Mecz o mistrzostwo świata, w którym zmierzą się reprezentacje Francji i Argentyny, rozpocznie się już o 16. Arbitrem głównym meczu będzie Polak – Szymon Marciniak.
***
Ależ ten czas leci. To już przedostatni Stan Mundialu! Dzisiaj podsumujemy mecz o 3. miejsce między Chorwacją i Marokiem, no i – przede wszystkim – skupimy się na finałowej konfrontacji Francji z Argentyną. Kolejny triumf Mbappe, czy wymarzony sukces Messiego? Zastanowią się nad tym Damian Smyk, Maciej Szełęga, Mateusz Rokuszewski i Jan Mazurek.
WIĘCEJ O MISTRZOSTWACH ŚWIATA:
- 20 lat wspinaczki Szymona Marciniaka na szczyt. „Piłkarsko był na Ekstraklasę”
- Dwie wielkie drużyny, ale medal jeden. Chorwacja z brązem, Maroko „tylko” z chwałą
- Trela: Efekt Dembele. Jak niemiecka luka w szkoleniu wpłynęła na reprezentację Francji
- Reportaż z meczu o trzecie miejsce: Cały arabski świat za Marokiem. Nawet sędzia!
Fot. FotoPyk
WON dziadu!
Od lat obrzydzasz futbol polakom 🙁
Popieram,niech sobie w domu komentuje.
Polakom pisze się z dużej litery, psze pana!
Nie wypowiadaj się za wszystkich Polaków. Spierdalaj.
takie teksty to możesz do ojca sobie mówić
trochę szacunku dla legendy
On nie ma szacunku do widzów, oglądając tylko te mecze, które komentuje
Łzy Roberta po golu z Arabią, łzy małego Lijamka po przegranej z Francją… komu na wspomnienie tych wzruszających scen łzy same cisną się do oczu? Łapki w górę, pokażmy ilu nas jest, pokażmy nasze piękne, wrażliwe serduszka!
Stary dziad nieznający się na piłce obrzydzi kolejny finał mundialu. Precz z komuchami!
Czy ten dziad chce nam przekazać ze będzie się trzymał kabiny komentatorskiej do śmierci? Trzeba nie miec ani trochę wstydu zeby nie wiedzieć kiedy ze sceny zejsc. Facet od wielu lat nie wie co się dzieje na boisku, opiera swój komentarz na farmazonie i na informacjach żywcem wyjętych z plotkarskich portali. Dobrze ze można wcisnąć mute na pilocie albo przejść na angielski komentarz. Kończ wasc wstydu oszczędź.
Zanim zaczniesz mieszać z błotem żywą legendę, którą mimo wszystkich wad jest Pan Darek, to najpierw sam naucz się poprawnie używać języka polskiego, bo „kończ waść wstydu oszczędź” wcale nie oznacza tego co ci się wydaje i w tym kontekście w jakim użyłeś tego sformułowania pojechałeś sam siebie.
Legenda? Stano odleciales.
Żywa legenda w kwestii nieprzygotowania i olewczego podejścia do swojej pracy. OZIL, ÓZIL, UZIL. Pamiętamy.
Szpakowski sam się miesza z błotem swoim notorycznym brakiem przygotowania i ogrywaniem każdej transmisji plotkami oraz gadaniem głupot. Nie wiem czym się zajmujesz zawodowo ale jeśli ciągle przychodzisz do roboty nieprzygotowany i nie ogarniasz tego co masz wpisane w swoje obowiązki to szef bardzo szybko ci podziękuję. W podobnej sytuacji twoj ulubieniec, Pan Darek, pluje nam kibicom w twarz i mówi że deszcz pada oraz ze będzie to robił dalej.
Jesli jest legenda, jak twierdzisz, to niech mu dadzą jakiś medal, zalatwia miejsce na Powazkach ale niech ten czlowiek uwolni ludzi od swojego ględzenia.
Ale wszyscy wiedzą o co chodzi i pewnie nawet tak uwielbiany Szpak użył takiego zwrotu ,a dziś przed rozpoczęciem drugiej połowy dogrywki cytuje powiedział tak:”jak to w tej piosence wszystko zdarzyć się może” ..a nie „wszystko się może zdarzyć” to Anita Lipnicka .tak mi się przypomniała ta piosenka
Kimbappe.
i tyle w temacie
Tylko kurwa i życiowy przegryw może hejtować Pana Darka.
Idź mu obciągnij flaka
Uderz w stół i ww się odezwą…
Ale poszedłeś co nie?
Krytyka to nie hejt, pacanie. Szpakowski od przynajmniej 15 lat nie powinien być już w tej robocie. Chuja zna się na piłce to po pierwsze, a po drugie nie przygotowuje się do transmisji, więc krytyka w jego stronę jest uzasadniona. Leń, gamoń i mistrz pomyłek. Taki jego obraz.
„Przez lata starałem się być tylko dodatkiem. Nie przeszkadzać widzom w odbiorze meczu.”
No to ci kurde nie wychodziło.
Za młody kmiot jesteś by pamiętać dobry i legendarny komentarz pana Darka
Dobry komentarz to był ŚP Ciszewskiego a nie tego ogóra. I ja to pamiętam.
Masakra ile ten dziadek chce jeszcze popsuć męczy. Człowiek nie może oglądać bo dziadek będzie gledzil żenada
Ajajajaj ! Dzięki Panie Darku za te lata , było wesoło , czasami śmiesznie ale duży szacun za całokształt
Bywa czasami irytujący ale ma odpowiedni głos, i jest legendą. Brakuje jeszcze, żeby jakiś zjeb napisał, że wycisza telewizor, kiedy komentuje Szpakowski.
Na stronie TVP jest atmosfera z trybun i w każdym meczu powinna być taka opcja.
Prawda jest taka, że obecnie tefałpe ma choojowych komentatorów, i nie dziwię się że wielu (w tym nieraz i ja) ogląda mecze z wyłączonym komentarzem (XD) albo na MUTE. Ale (i zapewne posypie się tu fala minusów, ale mi to zwisa i powiewa) gdybym był zmuszony wybierać, to chyba już od wielkiego dzwonu wolałbym Szpaka. Może i jego sposób komentowania w ostatnich latach przypomina raczej transmisje z Watykanu czy Sejmu niż z meczu, i na 50 sposobów wypowie to samo nazwisko, i palnie coś w stylu o „strzeleniu głowy bramką”, ale mimo wszystko tak jak mówisz – ma (w miarę przynajmniej) odpowiedni głos, nie drze pizdy bez sensu co minutę jak Borek, nie pierdoli bez ładu i składu jak Laskowski, i jego jeszcze od biedy zdzierżę w przeciwieństwie do tego jełopa Iwańskiego, który komentuje zawsze tak, jakby rano się nie wysrał (z tym jego: GOOOOOOOOOOOOOOLLLLL).
Fajny bywa też komentarz – dobre podanie na wolne pole ( tam gdzie nikogo nie ma ) ,nasi często tak grali i chyba stąd się to wzięło
Przynajmniej ze Szpaka i jego lapsusów to można łacha podrzeć, w przeciwieństwie do pozostałych wymienionych, którzy wyłącznie mnie irytują.
Racja , te gadające głowy pierdolą straszne farmazony ,znafcy 🙂
To co frustraci tu wypisują to jest kurwa smutne, Szpakowski mimo wad i pomyłek, ma najlepsza barwę głosu do meczy piłkarskich, odchodzi w dobrym stylu. A wszystkim frustratom korek w odbyt
Szkoda tylko, że pierdoli jak potłuczony. Wydziera się w sztucznych emocjach co powoduje tylko ciarki z zażenowania. Gdyby gadał o 50% mniej i dobierał odpowiednie emocje do sytuacji boiskowej, zamiast zachowywać się jakby pierwszy raz mecz oglądał, to może dało by się go słuchać.
Ma fajny głos ale jeśli tylko to ma być jego atutem to niech zacznie śpiewać. Chuj ci w dupę cwelu i obciągnij mu pałę.
I co po głosie skoro staruch nawet nie jest w stanie przygotować się do transmisji?
Emerytura spóźniona o jakieś 15 lat. Szkoda tylko, że Szkolnikowski tym razem wymiękł i dał dziadowi za zasługi sprzed potopu finał mundialu.
Baterie Szpaka wyczerpaly sie z koncem mistrzostw w Niemczech w 2006. Od tego 2006 poziom tego jak bardzo nie da sie tego dziadka,zasluzonego lecz juz tylko dziadka,sluchac narastal w tempie lawionowym. Od kilku lat,chyba poprzednich mistrzostw u Ruska jesli juz ogladam mecz na TVP i komentuje Szpak to ogladam bez dzwieku. Bo pol biedy kiedy trafi sie dobre spotkanie,moze i w tle da sie go przezyc wowczas ale jezeli trafi sie chaotyczna kopanina na boisku okraszona pomylkami i bajdurzeniem Szpaka to chuj z taka rozrywka jaka ma byc obejrzenie meczu,nie o to w tym chodzi
Ty kurwa jebany oszuście! Najpierw mówisz, że to ostatni mecz w karierze, a teraz nie dość, że chcesz dalej komentować to jeszcze śmieciu zasrany bredzisz o kolejnym mundialu. Pierdolony komuchu bez honoru, zawsze uważalem, że jesteś chujowym komentatorem ale teraz gardzę także jako człowiekiem.
Przez lata starałem się być tylko dodatkiem. Nie przeszkadzać widzom w odbiorze meczu.
—————————-
No to się nie udało, bo spierdoliłeś mi wszystkie mecze jakie komentowałeś.
Skoro i tak mecze często lecą jednocześnie na TVP1/2 oraz TVP Sport to niechaj na tym ostatnim będzie bez komentarza – szybko się okaże ile osób docenia pracę naszych magów mikrofonu.
A jutro powie że to był jego ostatni mecz w Katarze… 😀
Javier Mascherano: maskerano, maszerano, marszczerano. Legendarny Szpak.
WYPIERDALAJ NIEPRZYGOTOWANY DZIADU! PIES CIĘ TRĄCAŁ.
Sfrustrowane wy kurwy jebane zaszczepione zamknac pizdy w koncu!!!!
Szpak…daj już spokój,lata już nie te, pamięć już też szwankuje,języków obcych jak nie umiałeś tak nie umiesz..samym głosem już się nie da,dajze już sobie spokoj
Panie Darku, czas skończyć pewien epizod w Pana karierze. Dosyć już mylenia faktów.
Wg Pana komentarza po dzisiejszym finale to Varan do tej pory wchodzi i schodzi z boiska. Chłop jakby to słyszał to by zgłupiał.