Jacek Bąk z reprezentacją Polski zagrał na dwóch mistrzostwach świata, w 2002 i 2006 roku. Były piłkarz wstawił się za obecnym selekcjonerem i zganił piłkarzy za ich postawę.
Tak Jacek Bąk w rozmowie z TVP SPORT skomentował krytykę, która spotkała Czesława Michniewicza:
Trener obrał taką taktykę, wyszedł z grupy po 36 latach i chwała mu za to. Nagle spada na niego duża krytyka i najwięcej mówi się o brzydkim stylu. Trochę nieładnie to wygląda.
Z kolei w ten sposób Bąk odniósł się do postawy zawodników, którzy publicznie wyrażali swoje niezadowolenie:
Trener dobrał idealny styl, bo wyszliśmy z grupy. W innych meczach na pewno będziemy grać zupełnie inaczej. Wiele zależy od przeciwnika, z jakim się mierzymy. Selekcjoner decyduje, jaką taktykę wybrać. Teraz zawodnicy mówią, jak powinniśmy grać. To trochę nie na miejscu. Piłkarz jest pracownikiem i ma wykonywać to, co każe mu trener. Jeżeli nie będzie tego robić, to wyląduje na ławce.
WIĘCEJ O MISTRZOSTWACH ŚWIATA:
- Odpadliśmy z Francją, ale dziś zagraliśmy w piłkę
-
FOT. PIOTR KUCZA/ 400mm.pl