Dość zaskakujące informacje napływają z Turcji. Według portalu sabah.com.tr Besiktas Stambuł jest poważnie zainteresowany Przemysławem Frankowskim i chciałby go sprowadzić już w zimowym okienku transferowym.
Przemysław Frankowski jest ostatnio w wyśmienitej dyspozycji. Polak przed mundialem wrócił na dobre do podstawowego składu Lens, a już na samym turnieju w Katarze zagrał we wszystkich czterech spotkaniach reprezentacji Polski i zaprezentował się całkiem nieźle.
To nie umknęło uwadze klubów grasujących na rynku transferowym i już zaczęła się ustawiać kolejka chętnych do sprowadzenia polskiego skrzydłowego. Turecki portal sabah.com.tr poinformował, że Frankowski znalazł się na celowniku Besiktasu Stambuł, który stara się odbudować po bardzo słabym poprzednim sezonie. Władzom Czarnych Orłów bardzo zależy na 27-latku i najchętniej widzieliby go u siebie już zimą.
Trzeba przyznać, że to dość zaskakujący kierunek i wątpliwe, żeby Frankowski zdecydował się na przenosiny akurat do Turcji. Reprezentant Polski jest bardzo szczęśliwy w Lens i nic nie wskazuje na to, żeby miał zmienić pracodawcę. Szczególnie na takiego ze sporymi problemami organizacyjnymi.
Czytaj więcej o reprezentantach Polski:
- Lewandowski kontra selekcjonerzy – kolejny odcinek długiego serialu
- To już ten czas, by budować reprezentację wokół Piotra Zielińskiego
- Pożegnania nadszedł czas
Fot. Newspix