Mecz z Francją budzi wiele skrajnych opinii. Jedni kibice uważają, że ta porażka jest dobrym punktem wyjścia do przyszłości z Czesław Michniewiczem. Drudzy, że bardziej liczy się całokształt, który nie przemawia za selekcjonerem nawet mimo historycznego awansu do 1/8 finału mundialu. Włodzimierz Lubański, legenda polskiej kadry, przyznaje, że nie potrafi cieszyć się z tego turnieju. Że powinniśmy mierzyć wyżej, a zadowolony może być tylko PZPN.
Włodzimierz Lubański powiedział na łamach Sport.pl:
– Jeżeli my będziemy teraz zadowoleni, że na mistrzostwach wyszliśmy z grupy, to dobrze nie będzie. Z tego może być zadowolony tylko PZPN, bo dostał za to dużo pieniędzy. Zasadnicza sprawa jest taka, że sami zawodnicy to wszystko mocno przeżywają. Wiem, jak to jest. Wielu piłkarzy z naszej reprezentacji gra w czołowych, europejskich klubach i po powrocie do nich ci nasi zawodnicy będą skonfrontowani ze słowami kolegów. Usłyszą komentarze typu „No kurczę, nic żeście na tym mundialu nie pokazali, nic nie zrobiliście”. Dlatego dziwię się ogólnej euforii po meczu z Francją.
Lubański dodał: – Nie podoba mi się, że zadowalamy się wyjściem z grupy. Wiem, że czekaliśmy na to lata, ale ambitni sportowcy jadą na wielki turniej po to, żeby ugrać coś dużego.
Co sądzicie o takiej opinii?
WIĘCEJ O REPREZENTACJI POLSKI:
- Czy odzyskaliśmy godność?
- Odpadliśmy z Francją, ale dziś zagraliśmy w piłkę
- Nie jesteśmy skazani na niski pressing. Jednak możemy grać odważniej
Fot. Newspix