Jak ustaliliśmy, Czesław Michniewicz dzięki awansowi do fazy pucharowej mistrzostw świata pozostanie na stanowisku selekcjonera reprezentacji Polski również w trakcie eliminacji do Euro 2024. Pytanie jednak brzmi: czy to dobre rozwiązanie dla naszej kadry?

Szukamy argumentów na tak i na nie.
Michniewicz selekcjonerem przynajmniej do końca eliminacji EURO 2024
Tak, bo Michniewicz realizuje stawiane przed nim cele
Czesław Michniewicz za stery w drużynie narodowej chwycił 31 stycznia tego roku, ale zdążył już podołać kilku wyzwaniom naprawdę dużego kalibru. Najpierw jego podopieczni pokonali Szwecję i wywalczyli awans na mundial. Potem wygrali dwumecz z Walią, co pozwoliło na utrzymanie w Dywizji A w Lidze Narodów. No a teraz biało-czerwoni awansowali do fazy pucharowej mistrzostw świata po raz pierwszy od 1986 roku. Jakkolwiek spojrzeć – Michniewicz zrealizował wszystkie postawione przed nim zadania. Trafił do kadry z reputacją trenera-wynikowca i w całej rozciągłości tę reputację potwierdził.
Umówmy się, na więcej niż cztery punkty przed startem mundialu mało kto liczył.
Nie, bo reprezentacja Polski nie gra atrakcyjnie
Tylko czy powinniśmy ufać selekcjonerowi wyłącznie dlatego, że wykręca on solidne rezultaty? Pytanie jest z pozoru absurdalne, lecz dla wielu kibiców w futbolu liczą się również szeroko rozumiane wrażenia artystyczne. Tymczasem reprezentacja Polski pod wodzą Michniewicza prezentuje futbol – bądźmy szczerzy – ohydny.
W spotkaniu z Meksykiem mieliśmy do zaoferowania jedynie ordynarną lagę na bałagan. Nie dało się na to patrzeć. W meczu z Arabią Saudyjską było już znacznie lepiej, ale wciąż trudno było określić styl biało-czerwonych jako miły dla oka. No a starcie z Argentyną to już istny koszmar. Jak napisał w swoim felietonie Michał Trela: – Faza grupowa niewątpliwie przyniosła więc polskim kibicom powody do świętowania. Jednak nie przyniosła powodów do dumy. Trudno ją czuć po spotkaniu, w którym praktycznie wszystko, co zależało od Polaków, poszło nie tak. Przedmeczowe zapowiedzi Michniewicza o tym, że nie można grać z Argentyną na 0:0, nijak się miały do rzeczywistości. Polacy od początku byli nastawieni tylko i wyłącznie na przetrwanie. Wszelkie próby zawiązania akcji ofensywnych rozbijały się już o każdą najmniejszą przeszkodę — przyjęcie piłki, celne pierwsze podanie po przechwycie.
Czy naprawdę takiej kadry chcemy w dłuższej perspektywie?
Tak, bo reprezentacji przyda się stabilizacja
Inna sprawa, że aż nas skręca na myśl o kolejnych poszukiwaniach selekcjonera. Zdecydowanie za dużo było w ostatnich latach w drużynie narodowej bałaganu. Najpierw Zbigniew Boniek z sobie tylko znanych powodów wyczarował na stanowisko trenera Jerzego Brzęczka. Potem pozbawił go posady na krótko przed mistrzostwami Europy, by wyciągnąć z kapelusza Paulo Sousę. Z Portugalczykiem u steru przebrnęliśmy przez zasadniczą część eliminacji do mistrzostw świata w Katarze, ale nielojalny Sousa szybko znudził się pracą z biało-czerwonymi i czmychnął do Brazylii. Cezary Kulesza musiał więc na gwałt poszukiwać nowego szkoleniowca. I doskonale pamiętamy, jakie towarzyszyły temu okoliczności. Polak czy obcokrajowiec? A może powrót Adama Nawałki? A może Fabio Cannavaro? A może Avram Grant? A nie, ten ostatni lepiej nie, bo ktoś w Izraelu oskarża go o molestowanie. To co słychać u Cesare Prandellego? A może Andrij Szewczenko?
Koniec końców, Kulesza postawił na Michniewicza. Michniewicz go nie zawiódł. Kolejne zamieszanie nie jest nam potrzebne.
Nie, bo czas na fachowca dużego formatu
Tylko że przed reprezentacją Polski naprawdę skomplikowany czas. Definitywnie nadeszła pora, by paru doświadczonych kadrowiczów pożegnać, albo przynajmniej zmarginalizować ich rolę w drużynie narodowej. Postawić na nowe twarze. A skoro tak, to warto by było, by ten proces przeprowadził selekcjoner, który może się pochwalić większym dorobkiem, niż Czesław Michniewicz. Eliminacje do Euro 2024 zapowiadają się na spacerek, akurat tutaj nie będziemy zatem potrzebowali na ławce trenerskiej gościa, którego na koniec dnia bronią głównie rezultaty. Przyda się natomiast szkoleniowiec z szerszą, ciekawą wizją.
Mówiąc w ogromnym uproszczeniu: ktoś taki jak Sousa, tylko że lepszy (i traktujący swoją robotę w sposób bardziej poważny). Naturalnie o wielkich nazwiskach nie ma co spekulować, reprezentacja Polski nie jest atrakcyjna dla selekcjonerów ze światowego topu, ale nie róbmy też z siebie zupełnego pariasa.
Tak, bo Michniewicz może rozwinąć skrzydła
A może nie należy już teraz zakładać, że Michniewicz to selekcjoner bez wizji? Na mundialu gramy brzydko, to fakt. No ale już wspominaliśmy, że obecny selekcjoner tak naprawdę pracuje z kadrą bardzo krótko. Nie miał zbyt wielu meczów, które mógłby potraktować jako poligon doświadczalny. Nie dane mu było również szukać długofalowych rozwiązań – trudno sięgać myślami daleko do przodu, jeśli ma się przed sobą występ na mundialu i skupia na nim całą uwagę. Dopiero w eliminacjach do mistrzostw Europy Michniewicz mógłby zatem trochę więcej pokombinować w starciach z oponentami z niższej półki.
Nie, bo Michniewicz miał po prostu farta
Nie sposób jednak sobie nie zadać jeszcze jedno pytanie: czy Michniewiczowi się po prostu nie poszczęściło? Awans do fazy pucharowej mundialu po przeszło trzech dekadach niepowodzeń – to brzmi kapitalnie, ale przecież gdyby nie genialna postawa Wojciecha Szczęsnego i niebywała nieskuteczność Argentyńczyków w stuprocentowych sytuacjach, zostalibyśmy wczoraj pozamiatani. Trudno więc mówić o tym, by drużyna zrealizowała misternie utkany przez selekcjonera plan. – W meczu z Argentyną Polacy osobiście nie wywalczyli nic, poza tym, że szczęśliwie uniknęli cięższego lania. Najważniejsze wydarzenia dla losów awansu rozegrały się jednak na innym stadionie. To smutne, ale nawet po meczu, który dał tak wyczekiwane wyjście z grupy na mundialu, poza bramkarzem trudno kogokolwiek pochwalić indywidualnie albo powiedzieć, że którymś z aspektów Polacy dobrze wyglądali na tle Argentyńczyków – pisze Michał Trela.
Trela: Awans dał szczęście, szczęście dało awans. Przypadek przyjacielem Polaków
To w sumie cenne, gdy na ławce trenerskiej reprezentacji Polski siedzi szczęściarz. Lepsze to, niż gdyby kadrą miał dowodzić notoryczny pechowiec. Tylko że fart prędzej czy później się skończy, a wtedy – będzie bolało.
***
A co wy o tym sądzicie? Przekonują was argumenty na tak, czy może skłaniacie się w kierunku sceptycznych opinii?
CZYTAJ WIĘCEJ O MISTRZOSTWACH ŚWIATA W KATARZE:
- Trela: Awans dał szczęście, szczęście dało awans. Przypadek przyjacielem Polaków
- Weszło z Kataru: Zmiażdżeni na boisku, zmiażdżeni na trybunach
- Michniewicz selekcjonerem przynajmniej do końca eliminacji EURO 2024
OGLĄDAJ STAN MUNDIALU:
Fot. FotoPyk
To jest kurwa dramat i droga donikąd…
… geniusz !!!!!!!!!!!!!!!!!!! jego zespół wyszedł z grupy bez gry w piłkę nożną ! rozmontowaliśmy system i taktykę wszystkich szkól piłki nożnej na świeci ! to jest nokaut ! załatwiliśmy cały piłkarski świat … Pan selekcjoner na konferencji przed meczem już poprawnie zdiagnozował sytuację mówiąc o tyczkach ,które Messi będzie mijał !!! to jego prorocze słowa najlepiej było widać kiedy gość z Argentyny wbiega w pole karne jak w masło i zamierza lobować Szczęsnego i stojący jak tyczka obrońca Glika łapie się za głowę !!!!!!!! 😉
Autor tego propagandowego artykułu „zapomniał” się podpisać.
Krzysio to ty ?
Salceson sam szrajbowal bo dziś ma day off
Czyli Polska w pigułce. Dlatego mnie już to nie kręci. Odpadam, może jeszcze kiedyś dożyję normalnych graczy z normalnym trenerem. Jak nie to nie.
Polska myśl szkoleniowa górom.
O gównem stoi.
Michniewicz to czarodziej, dokonuję rzeczy niemożliwych, odebrał wiarę w siebie, wmówił piłkarzom, że nie potrafią grać, odebrał przyjemność z piłki, odebrał radość z piłki. Magik.
Michniewicz ma do dyspozycji paralityków nie potrafiących przyjąć i podać piłki, a o zwodzie kiwnięciu to można!!!! pomarzyć!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Nie dość, że jesteśmy w dupie to jeszcze się tam urządziliśmy.
Czasem może nie ma wyjścia i trzeba urządzić się tam gdzie piszesz.
Ale żeby qrwa robić to z radością i z połykiem?!
Niech on spierdala z tym swoim antyfutbolem. Podziekowac za ogromny sukces jakim bylo wyczlapanie sie z tej grupy do 1/8 i zainwestowac hajs w koncu w kogos kto ogarnia taktyke.
Nazwanie tego antyfutbolem to obrażanie drużyn grających antyfutbol. Antyfutbol się sprawdza jeśli jest umiejętnie używany w odpowiednich okolicznościach (patrzę np. na Wartę). To co prezentuje reprezentacja Michniewicza nie spełnia swojego zadania, bo daje futbol na poziomie klubu zadowolonego z miejsca gdzieś w środku tabeli 3 ligi – co ma być wygrane, jest wygrane, co miało być zremisowane zostało zremisowane, miał być wpierdol – jest wpierdol. To nie jest antyfutbol. To jest pro-gówno-rzyg.
Warta przy tej padace gra zajebiście po prostu, radosny futbol i całkiem przyzwoite wyniki.
Warta Panie kolego, może nie ma wybitnych zawodników ale próbuje grać podaniami, wyjśc z własnej połowy a ostatnio był trener Szułczek na podsłuchu i przy wyniku 1:0 w Gliwicach opierdalał swojego piłkarza za lagr. Miarkuj więc…
Wypowiem się jako zwolennik pozostania Michniewicza na swoim stanowisko, nie dlatego, że mi się podoba gra kadry, ale dlatego, że potrzeba nam stabilizacji.
Moim zdaniem masz rację, główne założenie tzw. Antyfutbolu to pressing i gra blisko rywali, nie zostawianie im zbyt wiele miejsca, jak np. Chelsea w finale LM w 2021 r.
Kadra Czesława gra nijak z silniejszym rywalem, po prostu oddaje mecz, niemniej jednak jest to inteligentny facet i wierzę, że wyciągnie wnioski i poprawi grę naszej drużyny.
Stano, co ty wypisujesz?
Wyciągnie wnioski? Może już w najbliższą niedziele? 😀 Nawet nie chce mi się tego gówna oglądać za pare dni bo będzie identycznie jak wczoraj, z tą różnicą, że Francuzi będą nieco skuteczniejsi w zdobywaniu bramek.
Narzekaliśmy na Wuja, Nawałkę, Souse to teraz mamy selekcjonera na lata, kurwa.
kto narzekał na Souse no na pewno nie ja. Na Wuja rowniez nie..
Wuj jeszcze większy klaun ! w Wiśle Kraków
1/8 to ćwierćfinał. Obstawiasz, że Francję wyeliminujemy?
Jasne
1/4 to ćwierćfinał ćwierćmózgu
Jeszcze raz
Arabia Saudyjska ma teraz ok 50 miejsce w rankingu elo (tylko 3 drużyny na MŚ są niżej, w tym gospodarz Katar). I ta wygrana to „wielki sukces” CM
Ludzie, to jest poziom Gruzji, Izraela albo Finlandii. Czyli nawet z takimi rywalami będzie teraz murowanko. To jest kurwa dramat…
To jest bardzo złe rozwiązanie dla kadry
A moze my mamy poziom AlbaNI czy Izraela. I moze my raczej nie damy rady przejść do 10. Widzę ,ze spore są oczekiwnia jakbyśmy mieli ogrywać Brazylie.Odkąd mamy Lewego to ciągle musimy grać na siłe na poziomie top 10…
O czym ty piszesz? Jakie top 10? My mamy ok 20 miejsca, tak jak np USA. Widzisz to jak USA wychodzą cali obsrani i nie przekraczają połowy boiska w meczu z np Panamą? Bo ja nie widzę. Widzę pampersy nawet z Arabią, a z Meksykiem (nasz poziom przecież) to już totalna murarka
Grajmy jak USA czy Ekwador (nasz poziom w elo i tak poza rankingami, na żywy ogląd chyba też). Raz wejdzie, raz nie wejdzie, ale próbujmy
Krychowiakiem, Bielikiem, Glikiem, Kiwiorem? Czy może Bednarkiem, Bereszyńskim, Wieteską, Góralskim, D. Szymańskim? S. Szymańskim zresztą też, bo chłop ma 25A, z czego 2 dobre. Z Meksykiem całkowicie zawiódł.
Bramkarze: Ethan Horvath (Luton Town), Sean Johnson (New York City FC), Matt Turner (Arsenal)
Obrońcy: Cameron Carter-Vickers (Celtic), Sergino Dest (AC Milan), Aaron Long (New York Red Bulls), Shaq Moore (Nashville SC), Tim Ream (Fulham), Antonee Robinson (Fulham), Joe Scally (Borussia Moenchengladbach), DeAndre Yedlin (Inter Miami CF), Walker Zimmerman (Nashville SC)
Pomocnicy: Brenden Aaronson (Leeds), Kellyn Acosta (LAFC), Tyler Adams (Leeds), Luca de la Torre (Celta Vigo), Weston McKennie (Juventus), Yunus Musah (Valencia), Cristian Roldan (Seattle Sounders FC)
Napastnicy: Jesus Ferreira (FC Dallas), Jordan Morris (Seattle Sounders), Christian Pulisic (Chelsea), Gio Reyna (Borussia Dortmund), Josh Sargent (Norwich City), Tim Weah (Lille), Haji Wright (Antalyaspor)
Kadra USA. Ja tu widzę więcej Bereszyńskich, Wietesków i Kiwiorów niż Lewandowskich, więc nie pytaj „kim grać”. Tak wygląda większość kadr średniaków z MŚ. Pojedyncze gwiazdy i sporo średniactwa. Jedni grają lepiej, inni gorzej, ale każdy jakoś się stara. USA poszło dalej, Ekwador odpadł, z kolei Maroko robi bardzo dobre wrażenie itd… życie… Ale nikt nie gra tak dramatycznie prymitywnie z obrobionymi gaciami jak my. To jest zasługa trenera niestety
Z Meksykiem była totalna wujnia wyłącznie przed taktyczne decyzje Czesława.
A moze my mamy poziom AlbaNI czy Izraela. – wy to kto? piszesz o dzialaczach pzpn, trenerach? bo jezeli chodzi o pilkarzy Albanii albo Izraela to nie ma ich w czolowych europejskich klubach a Polacy tam graja. nie ma za to trenerow i menagerow disco polowcow.
W sondzie powinna być odpowiedź „niech wypierdala „
Fajna sonda notabene, taka na 1000 głosów żeby nie było, że 80% kibiców chce się go pozbyć.
Że wam nie wstyd taką propagande siać, Kim Jong Un byłby dumny
Hahaha wy tam serio łudzicie się, że tłuścioch, którego wszystkie zespoły zawsze grają to samo gówno nagle sprawi, że nasza kadra zacznie grać inaczej? On w tych eliminacjach będzie przecież parkował autobus z Czechami i Albanią, a z zawsze groźnymi Wyspami Owczymi będą zwycięskie remisy xD
Po kiego grzyba są te automatyczne przedłużenia
W eliminacjach będzie mógł poeksperymentować?
x, kurwa, D.
Teraz będzie gadanie, że styl w eliminacjach jest nieważny, bo za wszelką cenę trzeba awansować na Euro. Na samym turnieju wiadomo… I tak w kółko.
CHUJ Z WYNIKIEM, WYPIERDALAĆ Z TUCZNIKIEM!
Rozwinie skrzydła, jak z legia w 2 sezonie. I to pierdole nie, że nie miał dużo czasu? On sam nie wie kto ma grać, 100 lat dla niego będzie kurwa za mało. Jędrzejczyk z Ławki na Messiego, Żurkowski zabrany za znajomości z agentem. Szymański ile pogral u niego? A no tak czesiek to wizjoner i od początku wiedział, że szymanski przyda się na argentyny i tylko na nią. Jprdl grubas wypierdalaj
Gdy były wybory obecnego selekcjonera to pisałem ,żeby został nim Skorża ,a asystentami Michniewicz od defensywy a Piotr Nowak od ofensywy.I taki triumwirat zagrałby na mundialu i zdołałby w eliminacjach EURO wdrożyć ofensywną grę ,bo tak wyrażnie wskazuje potencjał tej kadry .Czy CZesiek będzie w stanie to wdrożyć i czy widzi to tak jak ja i zapewne wielu innych.A to poprostu czas pokaże?
Hah kurwa Piotr Nowak…. Dojebałeś aż się nie chce czytać dalej. Wypierdalaj obszczykiosku trollowac gdzie indziej.
Wierzysz w to, że Czesiek ze swoim ego i konfliktowością poszedłby na taki układ czy wytrzymywałby w nim? To Polska… Znając życie zaraz jeden sabotowałby pracę drugiego licząc na jakieś profity dla siebie.
Niewykluczone,że to pobożne życzenia.Charakterologicznie byłoby im ciężko się zgrać,bo przecież Skorża i Nowak to cholerycy a ten też nie przypomina matki Teresy.Pisałem od strony sportowej poprostu.
Zaorać
To jest matnia. Jaki cel następny postawiony zostanie przed tym wuefistą? Awans na Euro 2024, gdzie w zasadzie nie da się nie wyjść z tej grupy? Zrobiłby medal Mistrzostw Świata, może półfinał i można rozmawiać o przedłużeniu, a nie, że wygrał z jakąś Arabią, najebał w pory z Meksykiem i Argentyną i ma ciepłą posadkę przynajmniej do 2024. Kurwa. Wpierdol Francji i dopiero powinniśmy myśleć o siadaniu do rozmów. To wyjście z grupy chuj daje, żadnych historycznych konwenansów, kto to będzie pamiętał? Nikt, bo każdy ma na to wyjebane, a niesmak pozostanie i zatrzymanie polskiej piłki w rozwoju na kilka lat. To jest zajebiście oporny kołek, pozostałość słusznie minionych czasów. Beton.
No ja myślę, że wielu będzie pamiętać drużynę, która wyszła z grupy przy tak chujowej grze. Niecodzienna sytuacja.
Rozwinąć skrzydła? Przecież wszystkie jego drużyny, czy to młodzieżówka, Legia, Podbeskidzie czy repra, grają ten sam paździerz od 20 lat. Więc co, będzie kombinować z nowym ustawieniem z dwoma bramkarzami? Z lagą zwrotną? A może ultra michniewiczówka, zamiast autobus na polu karnym, to autobus na bramce?
Problemem nie jest to, że my „nie gramy atrakcyjnie”. Wiele osób wybaczyłoby grę defensywną, skupioną głównie na obronie, gdyby faktycznie było czuć, że idzie za nią też jakikolwiek pomysł na końcowy sukces.
A za to dostaliśmy dwa z trzech meczów, z Meksykiem (który nie jest światową potęgą) i Argentyną, gdzie naszym jedynym pomysłem była modlitwa do miłosierdzia Bożego.
Wiele reprezentacji, nawet tych słabszych, w momencie, gdy decyduje się na defensywną taktykę ma przygotowane jakiekolwiek warianty na przejście do ataku. U nas tego nie ma,albo jest to po prostu tak beznadziejne, że rywale to odczytują z łatwością.
A nawet ta „defensywna” gra sprawiała, że w każdym meczu przyjmowaliśmy na klatę masę strzałów rywali i mieliśmy więcej szczęścia niż rozumu. u nas nawet nie było niskiego pressingu, bo pressing oznacza, jakąkolwiek chęć odbioru piłki.
PZPN się cieszy, bo wpadło już dodatkowe 13 mln dolców, a że grają kaszanę, to kogo to obchodzi? I tak na Narodowy przyjdzie 40 tys. Januszy, nawet na Litwę. Tak na dobrą sprawę w miejsce Czesia 711 można byłoby dać Ojrzyńskiego, Stokowca czy Lewandowskiego, a wyniki i gra byłaby podobna. Wszystko opiera się na jednym zawodniku – Lewandowskim. Asystował z Arabią, strzelał z Arabią, wywalczył karnego z Meksykiem. Ta kadra bez niego, to nie jest Meksyk jak to mówiono w Argentynie, ale wręcz Macedonia.
Tak to będzie wyglądało, gdyż trenerzy bez warsztatu w podobie Michniewicza nie chcą grać w piłkę, chcą uprzykrzać innym granie w piłkę. Żeby to był taki Otto Rehhagel, to jeszcze by mu to wybaczono, ale gościowi daleko, daleko nawet do takiego Nawałki.
Teraz już argument o braku kasy na porządnego trenera można usunąć. Niech wyciągną selekcjonera Węgier – Marco Rossiego, Herve Renarda z Arabii czy też dobrze z kadrą Szwajcarii szło Vladimirowi Petkovicowi…
Oni żadnego zagraniczniaka nie wezmą, typie! Ktoś taki chciałby mieć dowolność w budowaniu składu i miejscu pracy, a związek jak dobrze wiesz lubi się wtrącać w takie rzeczy dlatego bierze własnych pachołków, znajomków i tak to się kręci. To nie chodzi o pieniądze, oni po prostu nie chcą, by zagraniczniak psuł im układ…
jaka Macedonia, przecież oni grają ofensywnie, nie pękają i potrafili urwać punkty Niemcom czy wygrać baraż z Włochami. To co oni teraz grają, to można porównać do aktualnej Bośnii albo Czarnogóry.
Tu nie chodzi o styl dla stylu. Z poważniejszym przeciwnikiem nie jesteśmy w stanie stwarzać sytuacji. Mecz do pierwszej straconej bramki i chuj. San Marino może tak grać a nie Polska.
Teraz już wiadomo skąd taka rozpaczliwa taktyka. Czesław se robote szanuje.
A może czas przejść się w większym gronie pod siedzibę pzpn?
I zaintonować dawno niesłyszaną przyśpiewkę o Polskim Związku Piłki Nożnej!
wbrew pozorom to jedyne wyjście narobić dymu ,może to by zadziałało!!!!!
Mamy was w dupie gównozjady, piwniczaki 🙂 Możecie sobie przychodzić do woli.. jak będzie za głośno, to cofnie się parę drużyn z Żoliborza i zrobią z wami porządek 🙂
„WIELKI CZESIEK” do zwycięstwa z 52 reprezentacją świata potrzebował najlepszego występu bramkarza w historii polskiej reprezentacji i największego błędu sędziowskiego na MŚ
Nie, gdyż awans jest wynikiem postawy Wojciecha Szczęsnego, a nie taktyki Michniewicza i tyle na ten temat.
Lepiej zeby został, ale nie dlatego ,ze styl i tak dalej. Znowu będziemy szukać trenerów. Ie juz mielismy tych trenerów xD. Piłkarzy pora zmienić bo Glik 34 ,Lewy 34, Szczena 32 xD
I co, kolejne pokolenie zmarnować wszczepiając im gen przegrywu i wmawiać im, że reprezentanci Polski nie potrafią grać w piłkę?
To jest kurwa jakaś prowokacja!
Niech czym prędzej gruby Dyzma wypierdala!
Koszmar, ja pierdolę…
1. Michniewicz wszędzie, gdzie pracował im dłużej był w jednym miejscu, tym gorzej grała drużyna.
2. Skoro teraz gramy stylem archaicznym, ale są wyniki, to logiczne będzie, że wyniki za jakiś czas się skończą.
3. Michniewicz niby jest zajebistym taktykiem, ale poza lagą nie na nic do zaproponowania. Nawet Legia po zmianie taktyki za jego czasów rzadko grała piłką, a zazwyczaj styl był określany jako bezpośredni.
4. Przekaz negatywny – nie mamy zawodników do gry technicznej, cieszmy się z tego, co mamy, bo jesteśmy chujowi – no sorry, ale to do mnie nie trafia. Mamy graczy na poziomie europejskim w czołowych klubach, a Michniewicz nie potrafi ulepić z nich teamu, który poza bezmyślnym pałowaniem pogra trochę piłką i osiąganie przewagę nad przeciwnikiem.
5. Obecny selekcjoner to konfliktowy człowiek, który często doprowadza do starć w otoczeniu (przykłady – Legia, Zagłębie Lubin 15 lat temu, Nieciecza).
6. Sprawa z Jadczakiem, która jest zawieszona do zakończenia MŚ. To wybuchnie prędzej czy później.
7. Piłkarze w końcu też się wkurwią, w meczach MŚ gramy na wynik i laga jest wytłumaczalna (nie zawsze, ale czasem jest). W eliminacjach EURO jesteśmy faworytem grupy – chcecie oglądać taki styl w meczach z Wyspami Owczymi albo Mołdawią? Ja nie. Myślę, że Lewandowski chce jeszcze postrzelać w reprezentacji.
8. Potrzebny jest trener, który będzie grał więcej piłką – reprezentacja jest dla kibiców i ma łączyć wyniki z grą, która potrafi cieszyć oko. Za Michniewicza jedyne, czego doświadczamy, to siermiężna, ciężkostrawna dla oka kopanina i wszechobecna obrona Częstochowy.
Podsumowując – NIE DLA MICHNIEWICZA PO KATARZE!
Zastanawiam się, czy Michniewiczowi jest w ogóle potrzebny taki piłkarz jak Lewandowski. Przy jego ulubionej taktyce obrony Częstochowy jest to marnowanie miejsca w drużynie. Zamiast niego mógłby wystawić sobie jeszcze jednego obrońcę, najlepiej 35-letniego.
Jędza nadaje się idealnie, można pałować na niego wrzutki w pole karne – taki Otamendi wczoraj dostałby ze dwa razy z łokcia i od razu by się uspokoił.
mnie zastanawia czy Deschamps zdecyduje sie na hokejowe zagranie i zrezygnuje z gry bramkarzem wstawiajac w to miejsce 12 zawodnika z pola, przeciez Czesioslowacja i tak nie wyjdzie poza wlasna polowe boiska.
Hehehe
Pazdana za lewego i kuźwa nikt nam nie strzeli
Tragiczna wiadomość. Gbur, cham i wieśniak na konferencjach, antyfutbolista jako trener
TO JEST JAKAS PROWOKACJA!!!!
Wczoraj na murawę wychodzi 11 gości, co grają w dobrych/bardzo dobrych klubach i są tam w pierwszej 11. I Ci sami goście dostają piłkarskie wciry od no name/ow z Arabii i dużo słabszego kadrowo niż My, Meksyku. Poza tym tacy młodzi piłkarze jak Zalewski, Bielik czy nieobecny Moder z Kozłowskim są już z pokolenia o niebo lepiej wyszkolonego technicznie niż np. Krychowiak czy inny Góralski. Oni potrafią i pewnie chcą grać w piłkę. Jednak jak ma się trenera ze stylem Laga do przodu i Autobus z tyłu, to ciężko będzie o rozwój gry tej kadry. Poklaskiwanie dla awansu z grupy jako sukcesu jest jak pójście do fabryki słodyczy gdzie główną atrakcją miała być kąpiel w basenie Czekolady, a zamiast tego była w basenie Gnoju. Ale ludzie i tak się cieszą, bo fajnie było przyjść do fabryki i wziąć kąpiel…
Jakie wciry od Arabii i Meksyku?? Ty na pewno znasz wyniki tych meczów, psi pędzlu??
Serio powinien zostać na dlużej.
Widzę ,ze niektórzy w komentarzach na siłe probują mi udowodnić ,ze jesteśmy top 10 i powinniśmy ogrywac Brazylie. Czy my faktycznie należymy do ścisłej do czołówki ??
Niezła propaganda…
no i jeszcze dodam, ze co chwila zmieniamy trenerow, a taki Lewy to zbiera liczby czy Krychowiak. Moze piłkarzy zmieńmy 😀
Serio, zmień leki albo lekarza.
Stano, wstawaj, zesrałeś się
Powinien zostać zwolniony tak jak Tata Martino, wraz z ostatnim gwizdkiem po ostatnim meczu fazy grupowej. Pozostawienie go na stanowisku to zapaść piłkarska naszej reprezentacji (szczególnie dla piłkarzy ofensywnych) . Marnowany jest potencjał naprawdę fajnych zawodników jak Zieliński, Milik czy Świderski. Niby zadanie wykonał jakim jest wyjscie z grupy ale wstyd i kompromitacja pozostanie przez długie lata.
Prawo nagłówków Betteridge’a: na każdy nagłówek prasowy kończący się znakiem zapytania można odpowiedzieć „nie”.
W wypadku tego pytania tym bardziej.
Brzęczka Weszło za to samo jechało.
Nie. To jest dokładnie ta samą gra jak 10 lat temu za Smudy.
Dokładnie taka sama, a kto wie czy nie gorsza.
Nie rozwijamy się i jedno Euro i ten wymęczony awans do 1/8 tego nie zmienią.
Nie da się oglądać tej kadry. Obrzydzila mi piłkę nożną.
Ten mundial to nie święto futbolu tylko stypa.
Acha. Czyli pptencjał najdolniejszego pokolenia piłkarzy od 40 lat ma zostać do końca zmarnowany.
Michniewicz ośmieszył 38-milionowy naród swoją nieudolnością. Cały futbolowy świat patrzy na naszą drużynę z totalnym wkurwieniem i zadaje sobie pytanie: JAK AWANSOWALI NA MUNDIAL Z TAKĄ GRĄ??? JAKIM CUDEM WYSZLI Z GRUPY???
Ten potencjał już się skończył. Trzeba ratować nowe pokolenie.
„Tak, bo Michniewicz realizuje stawiane przed nim cele”
Powiedzmy, że to w miarę sensowny argument. Ale niezbyt decydujący, jeśli ktoś choć trochę lubi piłkę nożną jako taką.
„Tak, bo reprezentacji przyda się stabilizacja”
Michniewicz gwarantuje stabilizację, ale typu: stan pacjenta jest stabilny, jest w śpiączce, pod respiratorem, musieliśmy mu amputować wszystkie kończyny, genitalia i lewe oko, ale nie umrze.
„Tak, bo Michniewicz może rozwinąć skrzydła”
Tak można napisać o każdym, weźmy na trenera kadry babę z warzywniaka, też może rozwinąć skrzydła, być może ukryty genialny trenerski umysł marnuje się sprzedając kartofle. Absolutnie nic nie wskazuje na to, żeby Michniewicz chciał i w ogóle mógł zmienić preferowany sposób gry. Był kiedyś taki dowcip, że lekarz na wszystko zalecał lewatywę, Michniewicz może i jest dobrym analitykiem, problem w tym, że każda jego diagnoza kończy się zalecaniem czesiobusu i to się raczej nie zmieni.
Wyjaśnimy parę kwestii.
Ad 1 Tu chodzi o to, że my w tej defensywie jesteśmy chujowi. Wynik 0:2 zawdzięczamy tylko litości Argentyny. Dla porównania Meksyk pozwolił na 5 strzałów i expected goals 0,32. To tyle na temat supertaktyki Cześka.
Nic się nie zmieni, ale skoro napisałeś o petycji to może lepiej już teraz zacząć pisać na Twiterze, Fédération Française de Football, [email protected] aby zagrali z nami poważnie. Aby prowadząc 2-0 nie patrzyli że mają jeszcze mecze w MŚ. Tylko upokorzenie tak grającej kadry może doprowadzić do wywalenia, tego wielkiego trenera. Choć kibicowanie reprezentacji zawsze było czymś najważniejszym. Tak ten pseudo trener obrzydził skutecznie chęć oglądania naszej kadry.
Jeśli nie zrobimy tego my kibice, to nie zrobią nic hipokryci uważający się za dziennikarzy.
Tylko taka akcja sprawi że zauważą to inni dziennikarze i inne media.
Ten trener niczego nie rozwinie, to jest produkt polskiej ligi, dyscypliny nijak mającej się do sportu zawodowego. Polska reprezentacja nie grała dla kibiców, polska reprezentacja grała na przedłużenie kontraktu… Żenujące.
Oczywiście pedały z weszło nie usuną tej chamskiej podszywki, bo wiedzą, że będę napierdalał w ich kumpla od kieliszka – spoconego Czesława!
Chuj wam w ryj, jebane weszło i temu spasionemu knurowi, omyłkowo nazywanemu selekcjonerem.
Ja napisałem tylko: Naczelny Zadowolony – a komentarz mi usunęli…
Tak, bo weszło to coraz bardziej chujowe szambo. Jedynym kryterium jest czy najebany Stanowski kogoś lubi, czy nie.
Stanowski sam jest uwikłany w niejasne relacje z Fryzjerem, więc nie dziwi mnie, że tak się polubił z innym pupilkiem Fryzjera.
Tu trzeba pisać petycje do PZPN. To są jaja jakieś żeby tak to wyglądało dalej.
No to mecz z Francją jest ostatnim, jaki obejrzę do przynajmniej lata 2024 roku.
Dla kadry nie. Świętować mogą rożne pociotki, które farby teraz nie puszczą, ale chwalą trenera i przy każdym sukcesie będą mówić: a Czesiu to mi 2 miesiące temu mówił, że na tego rywala to trzeba wyjść 3 środkowych obrońców bo to zatrzyma ich lewonożnego napastnika.
Przypomina się reprezentacja młodzieżowa prowadzona przez Michniewicza, fajne sukcesy i niespodzianki w pojedynczych meczach i brutalna weryfikacja z Hiszpanią.
Wypierdalać kurwa z tym skorumpowanym wieprzem, skurwysyny!!!!!
No to jasne, dlaczego taki piach zagrali. Czesuaf 711 grał wyłącznie o nowy kontrakt! Teraz już ma kapuche z pzpn zagwarantowaną. Majstersztyk… Mysię męczyliśmy z oczojebnym przedstawieniem, a on już wykalkulował. Nieważne że oczy krwawią i anty piłka będzie – kasa się musi zgadzać. Trzeba mu przyznać. Przewalił nas wszystkich.
Niech mu wypłacą odszkodowanie i niech go wywalą. Zawsze jest jakieś wyjście
Chuj, w sumie czy Czesław czy choćby i sam Klopp. Czy to ważne kto w tym całym barłogu będzie ciągnął wózek? Polska piłka jest zgniła od środka, a ten czy inny selekcjoner to jedynie pudrowanie trupa. Tu trzeba lat pracy u podstaw, mozolnej, ciężkiej pracy. Wyciąć chorą tkankę w pizdu i na tej zabliźnionej ranie próbować coś nowego stworzyć.
Jest zgniła, ale po co do zgnilizny dokładać jeszcze gówno?
Bo przy tej całej chujowiźnie na około inny selekcjoner to w sumie tylko odkładanie tego co nieuniknione. Interesuje Cię bal na Titanicu?
Ważne
Już Napoleon mawiał że bardziej boi się armii baranów dowodzonej przez lwa niż armi lwów prowadzonej do boju przez barana
Niestety, my mamy stado baranów dowodzone przez tchórzliwego, chciwego wieprzka… 😀
Z samych polskich piłkarzy grających w sensownych ligach można ulepić znośną reprezentację. Zresztą to się przecież zdarzało. Ligi włoska, niemiecka, francuska – gdzie sporo Polaków się łapie – są zgniłe?
w kazym z 3 meczow zobaczylismy kompletny brak pomyslu „trenera” na gre defensywna jak i ofenaywna. Awans zawdzieczamy wylacznie bramkarzowi i nieudolnosci napastnikow rywali.
Odpowiadam – dramat. Chuj w dupę wszystkim odpowiedzialnym za taką konstrukcję kontraktu. Szczerze – CM711 powinien być zatrudniony tylko na jeden mecz – ze Szwecją, bo ważny wtedy był tylko awans. CM711 udowodnił podczas całej swojej kariery trenerskiej, że nie potrafi zbudować czegokolwiek długotrwałego.
Aczkolwiek jako pracownik audio-tele potrafił zbudować wiele pomostów…
Jaka stabilizacja? Babranie się w gównie to nie stabilizacja…
Poza tym ten gość tak odwala, że co mecz to inny skład, inne ustawienia, a grane to samo gówno. Autobus i chowanie się przed grą.
Jaką kurwa szansę. Przez Jego wizję gry cały świat się śmieje z reprezentacji Polski. Już chyba wolałbym odpaść z honorem po dobrej grze niż być pośmiewiskiem. dla reszty uczestników. Jesteśmy obok Kataru najgorszą drużyną. Chociaż z Katarem też by ustawił autobus.
„chyba”?? Serio?
Wy naprawdę macie napierdolone we łbach 😀 Reprezentacja jest w 1/8 Mundialu gdzie zaraz zmierzy się z Francją, a jeden jebany pajac z drugim pisze, że „lepiej jakby odpadli z honorem”.. wypierdalać z tym honorem.. honorem się nie nażresz gówniarzu jeden z drugim, kurwa …. podrośniecie gnoje, to się przekonacie 😉
Za tego „jebanego pajaca” kiedyś z pizdą pod okiem możesz chodzić.
Jebanym gówniarzem , gnoju jesteś Ty, ja oglądałem chujku mecze na żywo od mundialu w 78 , możesz to powiedzieć o sobie . I przynajmniej wiem co to honor.
jak pójdziesz w miasto i zapytasz odpowiednio dużo lasek czy chcą sie z tobą ruchać, to jest szansa, że się jakaś zgodzi. ale to nie znaczy, że jesteś jakimś pierdolonym don juanem. i tak jest z michniewiczem i jego głupim fartem tutaj. MŚ to okno wystawowe, pokazujesz co masz najlepszego. Michniewicz pokazał gówno i dalej wjechał tylko i wyłącznie na farcie i nie DZIĘKI a MIMO swojej chuja wartej pracy. dzięki temu, że Argentyna się zlitowała a Arabom się trochę chciało z Meksykiem. Michniewicz won.
Najpierw trzeba wyjebac Kulesze , a tak to mamy 2 lata do tylu I Czeslawa na dokladke
Naczelny zadowolony.
Tylko trener z zagranicy, niech zbuduje nową drużynę. Zagraniczny nie bedzie skarżony polskimi układami i układzikami nikt nie bedzie gral po znajomosci. Dodatkowo Wszyscy poza Lewym i Szczęsnym, którzy mają powyżej 30 lat, w kadrze juz dziękujemy trzeba budować nowe pokolenie w kadrze.