Reklama

Lewandowski: – Jesteśmy zadowoleni. To jest szczęśliwa porażka

Arek Dobruchowski

Autor:Arek Dobruchowski

30 listopada 2022, 22:43 • 2 min czytania 37 komentarzy

Reprezentacja Polski przegrała z Argentyną 0:2, ale mimo porażki udało się awansować do 1/8 finału MŚ, gdzie zagra z Francją. Robert Lewandowski przed kamerami TVP Sport podkreślał, że jest zadowolony z tej porażki i awansu do fazy pucharowej.

Lewandowski: – Jesteśmy zadowoleni. To jest szczęśliwa porażka

Na pewno jesteśmy szczęśliwi i zadowoleni, że jest awans. Tyle lat czekaliśmy i to jest nasza szczęśliwa porażka, ja osobiście czegoś takiego nie przeżywałem, ale to jak zagraliśmy wcześniej, strzeliliśmy dwie bramki z Arabią zaprocentowało. Możemy rozmawiać nad stylem, wiemy, że to nie był z naszej strony wyśmienity futbol, wiemy, jakie błędy popełnialiśmy, powinniśmy więcej pograć w środku piłką, powinniśmy nie bać się przepchać, tego brakowało – mówił kapitan reprezentacji Polski.

– Gramy z Francją, to będzie taki poziom jak z Argentyną, może nawet wyższy, ale jeśli dobrze to przeanalizujemy grę w ofensywie i defensywie, to możemy zagrać dużo lepiej niż dziś – uważa Lewy.

O swoim występie z Argentyną: –  To nie był mecz dla napastnika, moją rolą była dziś gra w defensywie, ale wiedziałem, że dla drużyny to jest bardzo ważne. Wiedziałem, jak ważne są też żółte kartki, więc musiała to być tytaniczna praca przez każdego z nas. Najbardziej boli, że tak szybko straciliśmy po przerwie, to nas osłabiło, ta wiara trochę osiadła. Zdecydowanie jest tutaj duże pole do poprawy i jest to powód do optymizmu przed następnym meczem.

Czy drużyna uszykuje jakąś nagrodę dla Szczęsnego za obronionego karnego? – Za karnego, którego sam zrobił (śmiech)? Wojtek fenomenalnie wyjął, zachował się świetnie i przeczuwał, że Leo jednak nie będzie spokojnie strzelał tylko wybierze róg. Dla mnie i dla reprezentacji Polski, patrząc na nasze możliwości, to jest sukces. Nikt za jakiś czas nie będzie pamiętać, jak to wyglądało tylko od jutra będziemy myśleć o meczu z Francją. Trzeba się cieszyć, że mamy możliwość zagrać z nimi po wyjściu z grupy i trzeba do tego podejść z uśmiechem na twarzy.

Reklama

WIĘCEJ O MECZU POLSKA – ARGENTYNA:

Fot. Newspix

Entuzjasta młodzieżowego futbolu. Jest na tym punkcie tak walnięty, że woli oglądać Centralną Ligę Juniorów niż Ekstraklasę. Większą frajdę sprawia mu odkrywanie nowych talentów niż obserwowanie cały czas tych samych twarzy, o których mówi się, że są „solidnymi ligowcami”. Twierdzi, że szkolenie dzieci i młodzieży w Polsce z roku na rok się prężnie rozwija, ale niestety w Ekstraklasie dalej są trenerzy, którzy boją się stawiać na zdolnych młodych chłopaków. Aczkolwiek nie samą juniorską piłką człowiek żyje - masowo pochłania również mecze Premier League, a w jego żyłach płynie niebieska krew sympatyka londyńskiej Chelsea.

Rozwiń

Najnowsze

Piłka nożna

Polska kadra stała się memem. A nie jest tak słaba, jak pokazuje sam wynik [KOMENTARZ]

Jakub Radomski
3
Polska kadra stała się memem. A nie jest tak słaba, jak pokazuje sam wynik [KOMENTARZ]
Anglia

Nowy trener Manchesteru United wyjaśnił co będzie kluczowym aspektem w odbudowie klubu

Radosław Laudański
0
Nowy trener Manchesteru United wyjaśnił co będzie kluczowym aspektem w odbudowie klubu

Mistrzostwa Świata 2022

Niemcy

Karbownik to ma jednak pecha. Zaczął grać na środku pomocy i złapał uraz

Szymon Piórek
2
Karbownik to ma jednak pecha. Zaczął grać na środku pomocy i złapał uraz
Polecane

Kowal: Może przesadziłem, gdy powiedziałem, że Celtic zgwałci Legię

Paweł Paczul
26
Kowal: Może przesadziłem, gdy powiedziałem, że Celtic zgwałci Legię

Komentarze

37 komentarzy

Loading...