Władysław Żmuda, legendarny obrońca reprezentacji Polski i dwukrotny medalista mistrzostw świata, zwrócił uwagę na łamach „Przeglądu Sportowego”, że kadra potrzebuje lepszej gry Piotra Zielińskiego.
Zdaniem Żmudy, pomocnik Napoli w starciu z Meksykiem spisał się poniżej oczekiwań, choć zawiodła cała organizacja gry w pomocy.
– Plan na mecz to jedna kwestia, ale Zieliński na pewno jest w stanie dołożyć coś bardzo cennego od siebie tak, jak w pamiętnym barażu ze Szwecją (2:0). Jeżeli druga linia nie weźmie na siebie ciężaru gry, nie nada akcjom odpowiedniego rytmu, to całość będzie działać tak, jak w meczu z Meksykiem. Pół biedy, jeżeli słabszy dzień ma jeden gracz. Tutaj jednak źle funkcjonowała cała formacja pomocy, to nie mogą być tylko pretensje do gwiazdy Napoli, nawet jeżeli jest graczem o największym potencjale – ocenił Żmuda.
W sobotę biało-czerwoni zmierzą się z Arabią Saudyjską.
CZYTAJ WIĘCEJ O MISTRZOSTWACH ŚWIATA:
- Stadion 974. Na budowę poświęcono więcej kontenerów czy ludzkich istnień?
- Jak nie zostać pożytecznym idiotą?
- Infantino? Drugi po Allahu. Tekst po meczu otwarcia
- Dziś naprawdę nic się nie stało. Tekst po meczu z Meksykiem
- Let’s go Canada i chorwaccy przebierańcy
FOT. NewsPix.pl