Reklama

Joga bonito i wszystko jasne? Serbowie są innego zdania

Arek Dobruchowski

Autor:Arek Dobruchowski

24 listopada 2022, 10:10 • 6 min czytania 2 komentarze

Wczoraj obejrzeliśmy hiszpańską tiki-takę w najlepszym wydaniu. Podopieczni Enrique obrzydzili piłkę nożną Kostaryce, ładując im aż siedem goli. Motyw przewodni czwartku to joga bonito? Czy Neymar i spółka oczarują swoim stylem gry cały świat i pokażą, dlaczego są głównymi faworytami do złota? Serbia zamuruje bramkę i wyprowadzi zabójcze kontry? W obu krajach balonik z oczekiwaniami jest ogromny. Czy dziś usłyszymy wielki huk? Co jeszcze nas czeka dzisiaj na mundialu?

Joga bonito i wszystko jasne? Serbowie są innego zdania

Oczy całego świata będą też skierowane na Cristiano Ronaldo i jego Portugalię. Wielu się zastanawia, czy ostatnie wydarzenia związane z gwiazdą światowego futbolu czasem nie wpłyną źle na atmosferę zarówno w szatni, jak i na boisku. Czy w Katarze będziemy oglądać brzydki upadek legendy? Czy CR7 jest jeszcze w stanie czymś zachwycić kibiców i pociągnąć cały zespół na swoich barkach? Pierwszy test – nieobliczalna Ghana.

 

Mistrzostwa Świata 2022 – 24.11 (czwartek)

Reklama

Szwajcaria – Kamerun (11:00): zapowiedź meczu

Zapewne każdy z was widziały typy Samuela Eto’o, legendy afrykańskiej piłki i szefa federacji Kamerunu, który otwarcie mówi o tym, że jego kadra zostanie mistrzem świata. Odklejka? Gość poszedł o krok dalej i przewiduje, że w finale jego rodacy zagrają z… Maroko. – Mistrzostwa świata wygra Kamerun. W finale pokona Maroko. Nie widzę powodu, dla którego tak miałoby się nie stać. Wierzę, że do zdobycia Pucharu Świata nie trzeba galaktycznego zespołu, tylko po prostu odpowiedniego przygotowania, silnej mentalności oraz szczypty szaleństwa.

Jednak w Afryce zawsze są pełni optymizmu i radości. To też kiedyś wiązało się z ofensywnym futbolem i radosną twórczością w obronie. Dziś afrykańskie ekipy są bardziej poukładane taktycznie i skupione na defensywie. Spodziewamy się tego, że Kamerun zagra podobnie jak Maroko czy Tunezja, na pierwszym miejscu obrona, ale też próba wykorzystania błędów rywala. “Nieposkromione Lwy” mają sporo jakości w ataku i mogą wyprowadzić skuteczną kontrę.

Szwajcarzy będą mieli o tyle problem, że muszą wziąć się ostro za atak pozycyjny. Na ostatnim Euro wyrzucili Francję, w eliminacjach do mistrzostw świata zajęli pierwsze miejsce w tabeli przed Włochami, a ostatnio w Lidze Narodów ograli Portugalię i Hiszpanię. Podopieczni Muarta Yakina grają świetnie z faworytami. Potrafią się dobrze zorganizować w defensywie i sposobem wygrywają mecze z kolosami. Tutaj mają Kamerun, który sam koronuje się na mistrza świata, ale nim z pewnością nie jest. Postawią trudne warunki, nie odpuszczą, ale w tym wypadku trzeba znaleźć lukę w ich obronie. Tu Szwajcarzy mogą mieć taki sam problem co Dania z Tunezją i Chorwacja z Marokiem. Śmierdzi 0:0 na kilometr.

Szwajcaria: Sommer – Rodriguez, Akanji, Elvedi, Widmer – Vargas, Xhaka, Freuler, Sow, Shaqiri – Embolo.

Kamerun: Onana – Nouhou, N’Koulou, Castelletto, Fai – Anguissa, Goet, Hongla – Mbuemo, Aboubakar, Choupo-Moting.

Urugwaj – Korea Południowa (14:00): zapowiedź meczu

Na papierze Urugwaj wygląda bardzo solidnie i może na tym mundialu odpalić fajerwerki. To jest połączenie młodości z doświadczeniem i to w najwyższym wydaniu. Bo tu nie ma podziału na młodych zawodników, którzy grają tylko dlatego, że są młodzi i na starych, którzy są w kadrze, bo są tylko doświadczeni. Mówimy tu zarówno o obecnych, jak i byłych gwiazdach światowego futbolu. Jedni cały czas zachwycają Europę (Valverde, Nunez, Bentancur), a drudzy zostali z tego zapamiętani (Suarez, Godin, Cavani). To może być mieszanka wybuchowa.

Reklama

Za sterami stoi już nie legendarny facet po 70-tce Oscar Tabarez, a młody, jurny Diego Alonso. Reprezentacja pod jego wodzą stosuje często intensywny pressing, kreuje mnóstwo sytuacji bramkowych i nie pozwala na oddawanie zbyt wielu strzałów przeciwnikowi. Ten pomysł to recepta na sukces? Wszystko na to wskazuje, o Urugwaju cały czas mówi się w kategoriach potencjalnego “czarnego konia”, który może zaskoczyć jak w 2010 roku, kiedy doszedł do półfinału.

Ich rywalem jest Korea Południowa, która stoi na głowie, żeby postawić na nogach gwiazdę Tottenhamu, Heung-Min Sona, który zmaga się z kontuzją twarzy. Według najnowszych doniesień ma wystąpić w masce już w starciu z Urugwajem, ale nie jest pewne to, czy wyjdzie w pierwszym składzie. W nim pokładają największe nadzieje. On może namieszać. Zrobić coś z niczego. Czy Son w pojedynkę zatrzyma Urugwaj? Można mieć duże wątpliwości, ale skoro Japonia wygrała z Niemcami, a Arabia Saudyjska z Argentyną, to dlaczego Koreańczycy nie mogą ograć Urugwaju?

Urugwaj: Rochet – Olivera, Godin, Gimenez, Varela – de la Cruz, Valverde, Bentancur, Pellistri – Nunez, Suarez.

Korea Południowa: Kim Seung-Gyu – Kim Jin-Su, Kim Young-Gwon, Kim Min-Jae, Kim Moon-Hwan – Son Heung-Min, Hwang In-Beom, Jung Woo-Yeong, Lee Kang-In, Hwang Hee-Chan – Hwang Ui-Jo.

Portugalia – Ghana (17:00): zapowiedź meczu

Cristiano Ronaldo udzielił wywiadu, gdzie obsmarował swój klub i każdego, jak leci. Wylał swoje brudy i żale na publiczne forum. Chciał znowu pokazać, że jest najważniejszy i może wszystko. Dziś wiemy, że to chłop bez pracy. Aż korci, żeby mu powiedzieć: “Ej, Ronaldo a w pośredniaku już byłeś?”. Mistrzostwa świata to dla niego okno wystawowe. Jeśli pokaże, że dalej jest to niesamowity CR7, to być może, jeszcze jakiś klub wyłoży na jego pensję ogromne pieniądze. Jednak bardziej skłaniamy się ku takim przewidywaniom, gdzie Ronaldo pokazuje, że jest bezradny i wylewa swoją frustrację na wszystkich wokół, a nie na siebie.

I to też może mieć wpływ na atmosferę w szatni, gdzie charakterków nie brakuje. To nie jest już jak kilka lat temu – Ronaldo i cała reszta. To jest reprezentacja, która ma w swoich szeregach kilku zawodników ze światowego topu. Tutaj kibice Portugalii obawiają się, że Ronaldo może wszystko popsuć. Bo to już nie ta jakość, ale jego  ego dalej jest na tym samym poziomie, które może irytować kolegów z zespołu. Rywalizacja z Ghaną jest ciekawa tylko z tego powodu. I z pewnością realizatorzy będą skupieni na CR7 i jego reakcjach. Jeśli stracą Portugalczycy punkty w tym starciu to winowajca będzie na pewno jeden – Ronaldo.

Portugalia: Diogo Costa – Mendes, Dias, Danilo, Cancelo – Leao, Neves, Fernandes, Bernardo Silva, Otavio – Cristiano Ronaldo.

Ghana: Narudeen – Mensah, Djiku, Amartey, Seidu – J. Ayew, Partey, Abdul Samed, Kudus, Sulemana – Williams.

Brazylia – Serbia (20:00): zapowiedź meczu

Największy hit czwartkowych meczów na mundialu. Dwa baloniki mocno napompowane. W Brazylii to nic nowego, bo tak jest zawsze przed każdym mundialem, ale w przypadku Serbii jest to mocno zaskakujące. Eksperci i kibice z tego kraju uwierzyli, że mają świetne pokolenie, które stać nawet na najlepszą czwórkę turnieju. Otwarcie mówią, że cel to półfinał, a są w grupie, w której równie dobrze mogą zająć nawet ostatnie miejsce. Szwajcaria nie jest słaba, a Kamerun może zaskoczyć. Serbowie mają kilka ciekawych nazwisk w kadrze, ale brak obycia na wielkich turniejach. Nie wiadomo jak sobą poradzą z całą otoczką, a do tego nałożono na nich ogromną presję. Wyjście z tej grupy to powinien być dla nich wielki sukces, a mówią, że 1/8 finału to za mało. Hola, hola zwolnijmy.

Joga bonito i do przodu! Tak mogliby rzec Brazylijczycy, którzy 20 lat czekają na Puchar świata. Naród, który sięgał po to trofeum najczęściej w historii, ma chrapkę na więcej. Ma również gwiazdy w składzie. Chcą pokazać, że potrafią cieszyć się piłką i wygrywać mecze, jak kiedyś. Czy zachwycą jak Hiszpanie wczoraj? Oczekiwania są ogromne, ale może być tak, jak na kilku poprzednich mundialach, gdzie miała być radość z gry i piękno, a była totalna lipa.

Brazylia: Alisson – Alex Sandro, Thiago Silva, Marquinhos, Danilo – Vinicius Jr, Paqueta, Casemiro, Neymar, Raphinha – Richarlison.

Serbia: Rajković – Pavlović, Veljković, Milenković – Kostić, Gudelj, Tadić, Milenković-Savić, Radonjić – Mitrović, Vlahović.

Mistrzostwach Świata 2022 – typy, kursy, zakłady bukmacherskie Fuksiarz.pl

Każdego dnia nasi kumple z Fuksiarza będą mieli przygotowaną inną promocję dnia. Dzisiaj przygotowali specjalną ofertę “Kowal Kuponów”, w której możecie zgarnąć freebet w wysokości 50 złotych. Szczegóły znajdziecie TUTAJ.

Zapraszamy też do nadrobienia dzisiejszego Stanu Mundialu w składzie: Paweł Paczul, Wojciech Kowalczyk, Michał Kołkowski i Kamil Warzocha.

Czytaj więcej o mistrzostwach świata:

Fot. Newspix

Entuzjasta młodzieżowego futbolu. Jest na tym punkcie tak walnięty, że woli oglądać Centralną Ligę Juniorów niż Ekstraklasę. Większą frajdę sprawia mu odkrywanie nowych talentów niż obserwowanie cały czas tych samych twarzy, o których mówi się, że są „solidnymi ligowcami”. Twierdzi, że szkolenie dzieci i młodzieży w Polsce z roku na rok się prężnie rozwija, ale niestety w Ekstraklasie dalej są trenerzy, którzy boją się stawiać na zdolnych młodych chłopaków. Aczkolwiek nie samą juniorską piłką człowiek żyje - masowo pochłania również mecze Premier League, a w jego żyłach płynie niebieska krew sympatyka londyńskiej Chelsea.

Rozwiń

Najnowsze

Boks

Olbrzym nie dogonił króliczka. Usyk ponownie pokonał Fury’ego!

Szymon Szczepanik
11
Olbrzym nie dogonił króliczka. Usyk ponownie pokonał Fury’ego!
Anglia

Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League

Bartosz Lodko
1
Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League
Hiszpania

Cierpiące Atletico wygrało w końcówce! Koszmarne pudło Lewandowskiego

Jakub Radomski
55
Cierpiące Atletico wygrało w końcówce! Koszmarne pudło Lewandowskiego

Mistrzostwa Świata 2022

Anglia

Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League

Bartosz Lodko
1
Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League
Hiszpania

Cierpiące Atletico wygrało w końcówce! Koszmarne pudło Lewandowskiego

Jakub Radomski
55
Cierpiące Atletico wygrało w końcówce! Koszmarne pudło Lewandowskiego

Komentarze

2 komentarze

Loading...