Sąd skazał Johna Carew za oszustwo podatkowe na 14 miesięcy więzienia i nałożył na niego grzywnę – ponad 50 tysięcy euro. Nie wiadomo, czy 91-krotny reprezentant Norwegii będzie się odwoływał od wyroku.
Carew został oskarżony o rażące uchylanie się od płacenia podatków w latach 2014-19 i w związku z tym wyłudzenie ponad 500 tysięcy euro. Emerytowany napastnik przyznał, że popełnił błąd, ale wynikający z niewiedzy, a nie premedytacji. Ostatecznie sąd uznał to za czynnik łagodzący, bo prokuratura żądała dwóch lat i siedmiu miesięcy więzienia, a więc wyższej kary. Obrona 43-latka apelowała o grzywnę i prace społeczne.
Carew opuścił ojczyznę w 2000 roku, występował w lidze hiszpańskiej, włoskiej, tureckiej, francuskiej i angielskiej. Karierę zakończył 10 lat temu.
CZYTAJ WIĘCEJ O ZAGRANICZNYM FUTBOLU:
- Piotruś Pan Piłkarz i inni. Ranking Polaków z Serie A
- Cristiano Ronaldo chciał uderzyć w Manchester United, ale trafił w samego siebie
- Kręcidło: Siedem pytań po rundzie jesiennej w LaLiga
foto. Newspix