W rozmowie z “Globo” Neymar opowiedział o planach na mistrzostwa świata w Katarze. Zdradził również, że zbliżający się mundial może być jego ostatnim w karierze.
– Będę występował tak, jakby to był mój ostatni mundial. Rozmawiałem o tym z ojcem. Każdy mecz potraktuję jak ostatni w kadrze. Nie wiadomo, co będzie jutro. Nie gwarantuję, że pojawię się na kolejnych mistrzostwach świata. Występy w reprezentacji Brazylii to moje marzenie. Spełniałem je nie tylko dla siebie, ale dla moich przyjaciół, którzy nie mogli grać zawodowo, dla mojego ojca, dla mojego dziadka, dla mojej rodziny. Występy w drużynie narodowej to coś surrealistycznego – powiedział Neymar na łamach “Globo”.
30-letni Brazylijczyk zadebiutował w kadrze Canarinhos w 2010 roku. Od tego momentu rozegrał 121 spotkań, zdobywając 75 bramek. Brakuje mu już tylko dwóch trafień, by dogonić w rankingu najlepszych strzelców w historii legendarnego Pele. Neymar plasuje się również na czwartej lokacie w klasyfikacji największej liczby występów w reprezentacji. Do lidera – Cafu (141) brakuje mu 21 meczów.
WIĘCEJ O BRAZYLII:
- Asysty przy urnie. Dlaczego brazylijscy piłkarze angażują się w politykę?
- Tite odkrył karty. Znamy kadrę Brazylii na mistrzostwa świata
Fot. Newspix