Bild poinformował o tym, że Benjamin Pavard prowadził samochód na podwójnym gazie. W chwili kontroli miał podobno 0,8 promila alkoholu w organizmie.
Niemieckie prawo w takiej sytuacji wskazuje karę minimum jednego miesiąca pozbawienia prawa do kierowania pojazdami, dwa punkty karne i grzywnę nie mniejszą niż 500 euro. W przypadku Pavarda nie skończyło się wyłącznie na karze, która widnieje w taryfikatorze. Według nieoficjalnych informacji również Bayern nałożył na zawodnika karę finansową, która wyniosła 50 tysięcy euro.
Klub z Bawarii unika precyzyjnych odpowiedzi na pytania odnoszące się do sytuacji Francuza. Doszukując się stanowiska klubu w tej sprawie można posiłkować się tylko wypowiedzią Hasana Salihamidzicia:
– To było prawie osiem tygodni temu. Nie jest to już dla nas temat. Ostatnio Pavard gra wybitnie. Jesteśmy z niego bardzo zadowoleni.
WIĘCEJ O NIEMIECKIM FUTBOLU:
- Karbownik w ostatniej chwili załapie się na mundial?
- Gumny: – Nie myślę o kozakach, z którymi gram, bo narobiłbym w majtki
- Naznaczony przez urazy 29-latek podbija Bundesligę. I może pojechać na mundial
- Stworzony do trenerki. Xabi Alonso zaczął rządy w Leverkusen
Fot. Newspix