Marek Papszun odciął się wczoraj Zbigniewowi Bońkowi, więc ten zareagował.
Przypomnijmy. Najpierw Boniek dziwił się słowom Papaszuna, bo szkoleniowiec Rakowa nie zazdrości Lechowi gry w pucharach (Prawda Futbolu): – Z taką mentalnością to się nie dziwię, że polskich trenerów nikt później nigdzie nie chce. Panowie, piłkarze zarabiają wielkie pieniądze, mają piękną młodość i po co? Żeby raz na tydzień grać.
Papszun na antenie Canal Plus odpowiedział: – Pan Boniek nie jest specjalnym autorytetem trenerskim, ja pamiętam jego dokonania w reprezentacji Polski. Byłem na meczu z Łotwą, gdzie doszło do dużej kompromitacji. Boniek nie miał żadnych osiągnięć poza Polską.
No i teraz Boniek na Twitterze: – Przyjmuję cios i życzę powodzenia panie trenerze. Czekam na pańskie sukcesy w pucharach europejskich.
Niesamowita wymiana. Czy będzie ciąg dalszy?!
WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:
- Kaczmarek: – Lechia utrzyma się w lidze
- Makowski: Lech osłabił się w stosunku do wiosny. Bazą Rakowa jest intensywność
- Nie da się patrzeć na Zagłębie Lubin
Fot. FotoPyk