Reklama

Antony deklaruje, że nie zrezygnuje ze swoich sztuczek piłkarskich

Arek Dobruchowski

Autor:Arek Dobruchowski

29 października 2022, 17:04 • 2 min czytania 8 komentarzy

Na Antony’ego wylała się fala krytyki po tym, jak w meczu Ligi Europy wykonał obrót o 720 stopni z piłką przyklejoną do lewej stopy i źle podał do kolegi z drużyny. Wiele osób się z niego śmieje i zachęca go do tego, żeby zaprzestał swoich sztuczek piłkarskich, bo tylko się ośmiesza. Piłkarz Manchesteru United zapowiedział, że nie ma zamiaru się zmieniać.

Antony deklaruje, że nie zrezygnuje ze swoich sztuczek piłkarskich

Paul Scholes, legenda „Czerwonych Diabłów” na antenie BT Sport w ostrych słowach wypowiedział się na temat niekonwencjonalnych zagrań Antony’ego. – Nie wiem, co robi Antony, to jest śmieszne. On tylko się popisuje, po czym traci piłkę. Nie sądzę, że to są umiejętności albo rozrywka. To po prostu bycie klaunem.

Brazylijczyk odniósł się do krytyki na swoim Instagramie i zaznaczył, że nie zamierza się zmieniać: – My, Brazylijczycy jesteśmy znani ze sztuczek piłkarskich i nie zamierzam zaprzestać robić tego, co doprowadziło mnie tam, gdzie jestem. Z kolei Neymar postanowił stanąć w obronie swojego rodaka i napisał w mediach społecznościowych: – Trzymaj się tego, nie zmieniaj niczego! Idź na całość chłopcze! Baw się dalej!

Reklama

Trener Manchesteru United, Erik ten Hag na konferencji prasowej zaznaczył, że jeśli będzie taka potrzeba, to „naprostuje” Antony’ego, gdy ten będzie przeginał ze sztuczkami piłkarskimi. Jednak Holender uważa, że ten moment jeszcze nie nastąpił: – Nie mam problemu ze sztuczkami tak długo, jak przynosi to korzyść dla drużyny. Wymagam od niego więcej – więcej powrotów do defensywy, współpracy ze środkiem pola i prostej gry. Kiedy Antony wykonuje sztuczkę, to jest fajne, gdy przynosi korzyść. Jeśli nie traci piłki, to jest wszystko w porządku. Gdy pojawią się straty, wtedy zainterweniuję i go poprawię.

Antony do Manchesteru United trafił latem tego roku. „Czerwone Diabły” zapłaciły za niego Ajaksowi Amsterdam 95 milionów euro. 22-latek zagrał do tej pory w dziewięciu meczach i zdobył trzy bramki dla nowego klubu.

Czytaj więcej o Premier League:

Fot. Newspix

Entuzjasta młodzieżowego futbolu. Jest na tym punkcie tak walnięty, że woli oglądać Centralną Ligę Juniorów niż Ekstraklasę. Większą frajdę sprawia mu odkrywanie nowych talentów niż obserwowanie cały czas tych samych twarzy, o których mówi się, że są „solidnymi ligowcami”. Twierdzi, że szkolenie dzieci i młodzieży w Polsce z roku na rok się prężnie rozwija, ale niestety w Ekstraklasie dalej są trenerzy, którzy boją się stawiać na zdolnych młodych chłopaków. Aczkolwiek nie samą juniorską piłką człowiek żyje - masowo pochłania również mecze Premier League, a w jego żyłach płynie niebieska krew sympatyka londyńskiej Chelsea.

Rozwiń

Najnowsze

Suche Info

Komentarze

8 komentarzy

Loading...