Ciąg dalszy afer w Paris Saint-Germain. Z informacji przekazywanych przez hiszpański dziennik “Marca” wynika, że Kylian Mbappe ma w Paryżu większy posłuch, niż mogłoby się wydawać. Władze klubu są przygotowane nawet na to, żeby na jego polecenie… zerwać kontrakty z Neymarem i Messim.
O toksycznej relacji na linii PSG – Kylian Mbappe jest już głośno od kilku miesięcy. Na mocy nowego kontraktu Francuz miał bowiem dostać nie tylko sporą podwyżkę, ale także zapewniono mu wpływ na niektóre decyzje. Media prześcigają się więc w szumnym ogłaszaniu kolejnych zachcianek 23-latka.
Tą najważniejszą miało być rozstanie z Neymarem, z którym Mbappe ma być już od dłuższego czasu w konflikcie. Ale wygląda na to, że nie chodzi tylko o Brazylijczyka. Według dziennika “Marca” dotyczy to także Leo Messiego. Mbappe podkreśla, że chce być niekwestionowanym liderem projektu sportowego PSG, dlatego konieczne może być pozbycie się obu kolegów z drużyny. Na ten cel Katarczycy mieli już odłożyć aż 500 milionów euro, bo tyle miałoby szacunkowo kosztować zerwanie kontraktów.
Mbappe nie wyklucza też odejścia z klubu już w styczniu, jeżeli jego postulaty nie zostaną spełnione. Według “Marki” Francuz miał już nawet rozmawiać wstępnie z władzami Liverpoolu na temat ewentualnych przenosin na Anfield. Anglicy mają być gotowi na przeprowadzenie takiego transferu.
Czytaj więcej o Ligue 1:
- Pogoda dla bogaczy. Zimna wojna między PSG a Barceloną
- Ma pierwszy skład, choć nie ustrzegł się baboli. Niezły start Wieteski w Clermont Foot
- Buksa: Teraz priorytetem jest dobry trening i walka o skład w Lens
Fot. Newspix