Kevin De Bruyne skomplementował swojego kolegę z zespołu, Phila Fodena. Nie robi tego po raz pierwszy, ale to tylko pokazuje, na jak dobrej drodze rozwoju jest młody Anglik. Belg przyznaje nawet, że 22-latek jest lepszym piłkarz niż on sam w tym samym wieku w przeszłości.
– On będzie jeszcze lepszy, bo ma tylko 22 lata. Ja w tym wieku nie byłem takim piłkarzem, jakim jestem teraz – mówi belgijski pomocnik, który w wieku 22 lat odbił się od Chelsea i wrócił do Bundesligi, do Wolfsburga.
De Bruyne dodał też, że gra na skrzydle może działać na korzyść Fodena. W dalszej perspektywie to oczywiście ma być środkowy pomocnik, ale kwestia pozycji na pewno nie ogranicza jego potencjału: – W czym on nie jest dobry? Może grać na wielu różnych pozycjach. Myślę, że w końcu wyląduje w środku pola, ale na ten moment może to dla niego nieco lepiej, że gra na skrzydle. Tam ma więcej swobody i mniej instrukcji.
Foden w tym sezonie ma 11 występów, w których zanotował 6 goli i 2 asysty.
WIĘCEJ O PREMIER LEAGUE
- Szara rzeczywistość bez Mane. Bezbarwny Liverpool na starcie sezonu
- Chelsea bez Kante? Maszyna bez silnika
- Właściciele czy pijawki? Jak Glazerowie żerują na Manchesterze United
- Nie będzie drugiego PSG? Saudyjska rewolucja w Newcastle
- „Seksualny drapieżnik”. Benjamin Mendy na ławie oskarżonych
Fot. Newspix