Reklama

Xavi: – Dla mnie Busquets nadal jest kluczowym piłkarzem

Arek Dobruchowski

Autor:Arek Dobruchowski

30 września 2022, 20:07 • 2 min czytania 3 komentarze

Wiele wskazuje na to, że Sergio Busquets w niedalekiej przyszłości opuści FC Barcelonę. Nie zanosi się na to, żeby miał przedłużyć wygasający w lipcu kontrakt z Blaugraną. Na konferencji przedmeczowej Xavi podkreślił, że nie zamierza rezygnować z doświadczonego pomocnika.

Xavi: – Dla mnie Busquets nadal jest kluczowym piłkarzem

Przyszłość Busquetsa? Powiedział publicznie, że teraz nie podejmie żadnej decyzji i poczeka z nią do końca sezonu. To będzie zależało od tej kampanii i mistrzostw świata. Po sezonie zastanowi się nad wszystkim i zadecyduje co dalej. Dla mnie on nadal jest kluczowym piłkarzem. Takie samo podejście ma Luis Enrqiue w reprezentacji – podkreśla Xavi. Busquets rozegrał dla Barcelony 686 meczów. W lipcu skończył 34 lata.

Xavi o sytuacji zdrowotnej swojej drużyny. – To dla mnie frustrujące, ale musimy myśleć pozytywnie, zawodnicy muszą się wyleczyć. Szukaliśmy wyjaśnienia, ale nie znaleźliśmy żadnego. Sprawa ma wiele czynników. Każda kontuzja i każdy piłkarz to inny przypadek. Musimy pracować, żeby to się więcej nie wydarzyło. Mamy teraz półtoramiesięczną przerwę podczas mundialu, więc liczymy na dobrą komunikację z reprezentacjami, musimy być ostrożni i zapobiegać urazom. Będziemy się na tym koncentrować. Kontuzje mają wiele czynników, nie wiemy dokładnie, jaki jest główny powód, podróże, zmiana metodologii, większe obciążenie meczami…

Kontuzjowani są m.in. Araujo, Bellerin, Depay, Kounde, de Jong i Sergi Roberto. W sobotę FC Barcelona zagra na wyjeździe z Mallorcą.

CZYTAJ WIĘCEJ O HISZPAŃSKIM FUTBOLU:

Reklama

Fot. Newspix

 

Entuzjasta młodzieżowego futbolu. Jest na tym punkcie tak walnięty, że woli oglądać Centralną Ligę Juniorów niż Ekstraklasę. Większą frajdę sprawia mu odkrywanie nowych talentów niż obserwowanie cały czas tych samych twarzy, o których mówi się, że są „solidnymi ligowcami”. Twierdzi, że szkolenie dzieci i młodzieży w Polsce z roku na rok się prężnie rozwija, ale niestety w Ekstraklasie dalej są trenerzy, którzy boją się stawiać na zdolnych młodych chłopaków. Aczkolwiek nie samą juniorską piłką człowiek żyje - masowo pochłania również mecze Premier League, a w jego żyłach płynie niebieska krew sympatyka londyńskiej Chelsea.

Rozwiń

Najnowsze

Suche Info

Komentarze

3 komentarze

Loading...