Juan Musso, rezerwowy bramkarz reprezentacji Argentyny, nie pojedzie na mundial. Zawodnik opuści mistrzostwa świata w Katarze ze względu na kontuzję.
Bramkarz Atalanty doznał urazu w siódmej minucie meczu ligowego z AS Roma, kiedy to zderzył się z Merihem Demiralem. Od razu opuścił boisko, a później poddał się operacji. Zawodnik rzymskiego zespołu spowodował u Musso poważne obrażenia twarzy – złamanie kości policzkowej, oczodołu i szczęki. Podczas zabiegu, który przebiegł pomyślnie, lekarze skorzystali z metalowych płytek i śrub.
Gianluca Di Marzio informuje, że rekonwalescencja bramkarza potrwa przy korzystnych wiatrach dwa miesiące. Oznacza to, że Musso mógłby wrócić do treningów mniej więcej w momencie, gdy ruszy katarski mundial. Jego wyjazd na tę imprezę stoi więc pod bardzo dużym znakiem zapytania. W barwach Atalanty zastąpi go Marco Sportiello.
A w Argentynie? Brak Musso raczej nie będzie odczuwalny, bo nie jest on pierwszym bramkarzem. Rola ta przypada w ostatnim czasie Emiliano Martinezowi z Aston Villi. Choć Musso pojawia się na zgrupowaniach regularnie od 2019 roku, rozegrał jak do tej pory tylko dwa mecze dla swojej reprezentacji. Golkiper Atalanty walczy o bluzę numer dwa wraz z Franco Armanim (River Plate) i Geronimo Rullim (Villarreal). Tuż przed mundialem siłą rzeczy znalazł się na straconej pozycji.
Polska zmierzy się z Argentyną 30 listopada. Będzie to dla nas ostatni mecz grupowy na mistrzostwach świata 2022.
WIĘCEJ O ARGENTYNIE:
- Życie naznaczone cierpieniem. Dramat zaczął i skończył karierę Carlosa Teveza
- „Argentyńczykom nie podobała się postawa Lewandowskiego wobec Messiego”
- Rośnie kolejny zdolny trener? Hernan Crespo autorem historycznego sukcesu w Argentynie
Fot. newspixpl