Jedna z największych luk w przepisach piłkarskich? Mnogość sposobów na kradzież czasu, która nie zawsze ma swoje odzwierciedlenie w doliczonych do spotkania minutach. Rafał Rostkowski, były sędzia międzynarodowy, informuje w swoim tekście na TVP Sport, że sędziowie dostali od FIFA nowe wytyczne. Podczas nadchodzącego mundialu mają doliczać w końcówkach spotkań więcej czasu.
Choć mecz trwa regulaminowo 90 minut, efektywny czas gry jest zwykle o wiele mniejszy. Czasem nawet o ponad dwa kwadranse. Mają na to wpływ między innymi zmiany, kontuzje, stałe fragmenty gry, celebrowanie trafień czy weryfikacja VAR. Coraz śmielej mówi się o zaimportowaniu zasady z piłki ręcznej o zastopowaniu zegara podczas każdej przerwy. FIFA nie chce wprowadzać aż tak dużej rewolucji, ale przyjrzała się tematowi i zamierza dokonać pewnych zmian.
Sędziowie, którzy będą delegowani do obsługi mundialu w Katarze, będą musieli przestrzegać nowej wytycznej: odważniejszego doboru liczy doliczonych minut. Innymi słowy – zobligowani są do tego, by doliczać do meczów więcej czasu. Wydłuży to co prawda spotkania, ale jednocześnie zrekompensuje ubytki powstałe w wyniku różnych przerw.
Zdaniem Rostkowskiego, jednym z prekursorów nowego stylu sędziowania Szymon Marciniak, który na FIFA Arab Cup – turnieju będącym próbą generalną przed mundialem – potrafił przedłużyć spotkanie Kataru z Algierią o 18 minut i 22 sekundy. Decyzja ta wywołała spore kontrowersje, bo padły w tym czasie dwie bramki – wyrównująca dla Kataru i na 1:2 dla Algierii. Polski arbiter przedłużył także o jedenaście minut niedawne starcie Atletico Madryt z FC Porto w Lidze Mistrzów. Również pojawiły się po nim dyskusje, bo w 101. minucie do siatki trafił Antoine Girezmann. FIFA ma stawiać oba te mecze za przykład.
Sędziowie zostali już zapoznani z nowymi wytycznymi. Zmiany zostaną poruszone także podczas szkoleń, do których dojdzie przed katarskim mundialem.
WIĘCEJ O SĘDZIOWANIU:
- Znamy główne założenia Centrum VAR i planowany termin otwarcia
- Nowa technologia VAR na mundialu. Kwiatkowski: „To rozwiązanie to mistrzostwo świata”
- Damian Sylwestrzak: – Sędziowanie to nie matematyka
Fot. FotoPyK