Już dziś o 21.00 rozpocznie się mecz 2. kolejki Ligi Mistrzów: Bayern – FC Barcelona. Wydarzeniem tego spotkania będzie powrót do Monachium Roberta Lewandowskiego. Do sprawy odniósł się na przedmeczowej konferencji prasowej szkoleniowiec hiszpańskiego klubu Xavi.
Kapitan reprezentacji Polski do Barcelony przeniósł się 19 lipca. Katalończycy zapłacili za Lewandowskiego 45 mln euro, a dodatkowe 5 mln mają przelać na konto mistrzów Niemiec w bonusach. Polak był zawodnikiem Bayernu przez osiem lat (od lipca 2014 roku). W klubie z Bawarii rozegrał 375 meczów i strzelił 344 gole. W Bayernie zdobył osiem tytułów mistrza Niemiec, trzy Puchary Niemiec, pięć Superpucharów Niemiec, wygrał Ligę Mistrzów (w sezonie 2020/21) i Klubowe Mistrzostwa Świata. Lewy stał się w niemieckim klubie jednym z najlepszych piłkarzy globu. Dziś nasz napastnik wraca na Allianz Arenę i oczy całej piłkarskiej Europy będą skierowane na niego.
PARTNEREM PUBLIKACJI O LIDZE MISTRZÓW JEST KFC. SPRAWDŹ OFERTĘ TUTAJ
– Robert wygląda bardzo dobrze. Jest spokojny i pewny siebie. Jest naturalnym liderem. To będzie dla niego wyjątkowy mecz, ale jest zmotywowany – mówił Xavi na przedmeczowej konferencji prasowej.
– W meczu z Cadizem trochę odpoczął. Jesteśmy w dobrej formie, ale czasami to nic nie znaczy. Chcemy pokazać osobowość, i że potrafimy walczyć z jednym z najlepszych klubów świata w mojej opinii. Robert jest dla nas bardzo ważny, ale mamy też innych bardzo dobrych zawodników. Lewandowski świetnie zastawia piłkę, naciska na obrońców, fantastycznie rozumie i czyta grę, wie kiedy wyjść na pozycję, ma świetny timing. Ale mamy też bardzo dobrych pomocników i skrzydłowych, dzięki czemu mamy wiele opcji w ataku i chcemy to zaprezentować – dodał hiszpański szkoleniowiec.
Robert Lewandowski do tej pory rozegrał w Barcelonie sześć oficjalnych spotkań, w których strzelił dziewięć goli i miał dwie asysty.
WIĘCEJ O BARCELONIE:
- Mueller: Mane od 10 dni powtarza, żebym nie podawał Lewemu
- Lewandowski nie do zatrzymania. Wszedł z ławki i zdobył bramkę [WIDEO]
- Robert Lewandowski: Skromność przeszkadzała mi w karierze
- Xavi: Kończą mi się komplementy dla Lewandowskiego
Fot. Newspix