Trener Lechii Gdańsk wypowiedział się przed niedzielnym meczem z Radomiakiem. Tomasz Kaczmarek zaskoczył nieoczywistą opinią, twierdząc, że okna transferowe są za długie.
Szkoleniowiec został zapytany o transfery. Przypomnijmy – Lechia nie ściągnęła latem żadnego piłkarza. Trafił do niej tylko Dominik Piła, którego transfer był przyklepany już zimą.
– Na mojej liście życzeń nie ma na pewno napastnika, bo mam ich wystarczająco i na pewno dobrych. Komfort? Jest może pięciu trenerów na świecie, którzy mają ten komfort, że nikt im nikogo nie sprzeda. Obojętnie, czy jesteś trenerem Borussi Dortmund, Arsenalu czy jakiegokolwiek klubu nie masz tego komfortu i to się nigdy nie zmieni. Ten komfort mają też oczywiście trenerzy reprezentacji. Ogólnie uważam, że okienka transferowe są dużo za długie. Gdyby kluby nie miały trzech miesięcy, a dwa miesiące, to szybciej podejmowałyby decyzje. A tak wszystko się dla nas ciągnie i nie wiadomo, jak się skończy – powiedział Tomasz Kaczmarek na konferencji prasowej.
Trener Lechii miał zapewne na myśli to, że dla wielu piłkarzy jego klub jest opcją numer dwa-trzy-cztery, co nie przyspiesza ewentualnych ruchów. Kaczmarek wypowiedział się też na temat Lecha Poznań, który przełożył mecz z gdańszczanami ze względu na czwartą rundę eliminacji do Ligi Konferencji.
– Jak Lech przyjedzie, to przyjedzie, obojętnie kiedy. My będziemy gotowi. Teraz jesteśmy gotowi na Radomiak – odpowiedział krótko Kaczmarek.
WIĘCEJ O LECHII GDAŃSK:
- Wizerunkowi dyletanci. Jak Paweł Żelem i Adam Mandziara kompromitują Lechię Gdańsk
- Lechia Gdańsk wygrywa puchar absurdu. Gratulujemy!
Fot. FotoPyK