Zawsze, kiedy wydaje się, że jakiś polski klub wygrał konkurs na popełnienie największego absurdu, ktoś nagle wychodzi zza winkla i mówi „Hola hola, jeszcze ja”. Tym razem rozgłosu chyba zapragnęli w Gdańsku, gdzie albo omijali w szkole lekcje matematyki, albo przysypiali przy nauce czytania ze zrozumieniem, albo – co najbardziej prawdopodobne – są mistrzami swojego zawodu, tylko że na opak. Niestety kosztem kibiców Lechii.

Lechia Gdańsk wygrywa puchar absurdu. Gratulujemy!

O co chodzi? Ano o to, że kibice Lechii stworzyli akcję #TrzyDychyNaLechie, która miała zebrać przynajmniej 30 tys. fanów na dzisiejszy rewanż z Rapidem Wiedeń w ramach eliminacji do Ligi Konferencji (0:0 w Wiedniu). Co jak co, ale to musiało się podobać. Zacny hasztag, fajny cel. Akcję wsparł sam klub, który do tej promocji zaangażował nawet piłkarzy.

Wszystko wyglądało fajnie, dopóki na Twitterze nie pojawił się taki obrazek:

Kilka godzin przed meczem okazuje się, że Lechia zgłosiła miastu imprezę masową na… 28. tys. osób. Człowiek mógł sobie pomyśleć „Może to literówka, może chodzi o 38?”. Ale nie – to realna wartość. I tym samym pokaz amatorki ze strony władz klubowych, które nawet takie rzeczy potrafią spieprzyć po całości.

Nie wiemy, jak wy, ale my nie sądziliśmy, że da się potknąć na czymś takim. Naprawdę myśleliśmy, że jeśli już jakiś klub Ekstraklasy ośmieszy się jeszcze w lipcu, to poprzez boisko i wstydliwe odpadnięcie z europejskich pucharów. Znów jednak dostajemy cenną lekcję, że polskie kluby – mimo że dążą do maksymalnej profesjonalizacji – nadal potrafią odstawić taką kompromitację.

Ludzie kochani, jak nie wierzyliście w pojawienie się 30. tysięcy ludzi na trybunach, to po co było wam dołączanie się do akcji kibiców? Czy komuś w klubie tak trudno uruchomić zwoje mózgowe, żeby pewne rzeczy przekalkulować i przewidzieć? Zastanowić się, na jaką wtopę wizerunkową można się narazić? Może to nie jest aż tak wielka kompromitacja jak walkower za Bereszyńskiego w Legii czy odrealnione wywody pana Sławka z Radomia. Ale fakty są takie, że za takie ekscesy można wiele stracić w oczach kibiców.

Sorry, Lechia już straciła. A z perspektywy całego środowiska piłkarskiego najzwyczajniej w świecie stała się pośmiewiskiem.

CZYTAJ WIĘCEJ O LECHII GDAŃSK:

Najnowsze

Suche Info

Fornalik: – Wierzę, że Probierz nawiąże do świetnych czasów Nawałki

redakcja
Suche Info

Antony został przywrócony do treningów w Manchesterze United

redakcja
Ekstraklasa

Szalenie ważne pytania przed 10. kolejką Ekstraklasy [ZAPOWIEDŹ]

redakcja
Suche Info

Poznaliśmy pary 1/16 finału Pucharu Polski. Dwa starcia ekstraklasowiczów

redakcja
Suche Info

Niemcy tłumaczą się po zagłosowaniu za przywróceniem Rosji do gry

redakcja
Inne sporty

Polki na igrzyskach, czyli nie tylko panowie mają klątwę do odczarowania

Kacper Marciniak
6

Weszło

Ekstraklasa

Szalenie ważne pytania przed 10. kolejką Ekstraklasy [ZAPOWIEDŹ]

redakcja
Inne sporty

Polki na igrzyskach, czyli nie tylko panowie mają klątwę do odczarowania

Kacper Marciniak
6
Piłka nożna

70 dni trwało spisanie uzasadnienia ws. Goncalo Feio. PZPN idzie na jakiś rekord

Maciej Wąsowski
9
Piłka nożna

Czy Jakub Piotrowski to materiał na reprezentanta Polski?

Szymon Janczyk
Weszło

Lot wznoszący Myśliwca. Historia trenera Widzewa

Mateusz Janiak
Weszło

Kopanina z elektryzującą końcówką. Wisła Kraków lepsza od Lechii Gdańsk w Pucharze Polski

redakcja
19