Dość smutne słowa o Jakubie Kamińskim wypowiedział jego trener, Niko Kovac. Smutne, bo wiele mówiące o polskim systemie szkolenia.
Szkoleniowiec Wolfsburga stwierdził w rozmowie z Viaplay: – W tej chwili barierą dla Kamińskiego jest nieznajomość języka niemieckiego. Próbujemy ją obchodzić. Grupie, która nie posługuje się niemieckim, tłumaczymy ćwiczenia na język angielski. Na pewno nauka piłkarska musi wyprzedzić naukę języka, bo nie chcę dopuścić, by Kamiński wracał do złych nawyków, które przyswoił sobie w Polsce. Teraz, gdy Kuba znalazł się w Wolfsburgu, musi te wszystkie przywary, które pewnie nabył jeszcze w wieku juniorskim, szybko zlikwidować.
Niemniej Polak zadebiutował już w Bundeslidze. Dostał 23 minuty z Werderem Brema – Wolfsburg zremisował ten mecz 2:2.
WIĘCEJ O BUNDESLIDZE:
- Futbol totalny Bayernu. Demolka Eintrachtu
- 60 pytań bez odpowiedzi przed startem Bundesligi
- „W Sewilli balowaliśmy do rana. We Frankfurcie przywitało nas 200 tys. kibiców”
- „Huetter pozostawił po sobie stajnię Augiasza w Gladbach”
Fot. Newspix