Reklama

Kolejny błąd sędziego w meczu Warty Poznań

Damian Smyk

Autor:Damian Smyk

02 sierpnia 2022, 17:52 • 3 min czytania 22 komentarzy

Warta Poznań zagrała do tej pory trzy mecze w Ekstraklasie i w każdym z tych starć sędzia przynajmniej raz popełniał poważną pomyłkę. Najpierw dwa razy skorzystali warciarze (brak czerwonej kartki dla Szczepańskiego z Rakowem i brak rzutu karnego dla Wisły Płock), tym razem to zespół Dawida Szulczka ucierpiał na decyzji arbitra.

Kolejny błąd sędziego w meczu Warty Poznań

Ale podobnie jak w dwóch poprzednich kolejkach arbitrzy nie wypaczyli rozstrzygnięcia. Jeśli chodzi błąd z minionej kolejki, to błąd został popełniony przy braku rzutu karnego dla warciarzy.

Obrońca Miedzi w walce o piłkę nie wygrywa pozycji, nie sięga piłki, ale wjeżdża w plecy Szczepańskiego, a ty samym powoduje jego upadek. Sędzia jednak nie użył gwizdka, a w tym samym miejscu odgwizdał identyczny faul na środku boiska gdy Kobacki faulował bodajże Grzesika. Albo niekonsekwencja, albo klasyczne „nie no, w polu karnym tego się nie gwiżdże”. Tak czy siak – błąd sędziego. Uzupełniamy rubryki „sędzia pomógł/zaszkodził” i lecimy dalej.

Czy słusznie został odgwizdany rzut karny dla Cracovii w meczu z Legią?

Reklama

Jak najbardziej słusznie. Ręce Wszołka nie są ułożone w sposób naturalny, powiększają obrys ciała, a ułożenie rąk nie jest efektem naturalnego poruszania się piłkarza. Gdyby pomocnik Cracovii nabił z takiej odległości rękę spoczywającą wzdłuż ciała – nie ma problemu. Ale tu mamy wysoko uniesiony i odstawiony od ciała łokieć. Słuszne wapno.

Nie ma za to mowy o tym, by za to starcie między Davo i Skórasiem dyktować jedenastkę dla Kolejorza.

Tutaj mamy obustronne trzymanie się, walkę o piłkę, jeden ciągnie drugiego i wreszcie po wjechaniu w pole karne Skóraś się wywraca. Nie ma tu podcięcia, podstawienia nogi, ciągnięcia tylko jednego piłkarza za rękę/koszulkę. Jak już obaj poszli w taką walkę, a nikt nie był na wygranej pozycji, to nie ma z czego tu wymyślić rzutu karnego.

Trudniejsza do oceny była sytuacja z meczu Radomiaka z Górnikiem.

Reklama

Machado w walce o piłkę podnosi stopę, a Cholewiak wykonując krok wsuwa piętę pod piętę rywala. Drobne skrobnięcie powoduje, że but pomocnika Górnika spada. Ale ani Machado nie robi tego umyślnie, ani nie ma tu jakiejś zażartej przepychanki – zadecydował kompletny przypadek, nie dopatrujemy się tutaj nawet nieostrożności zawodnika Radomiaka. Kontrowersja na pewno, ale jak dla nas – trochę za mało na karnego. Nawet mimo tego, że Cholewiak został wyeliminowany z akcji przez zdjętego buta.

Absolutnie najdziwniejsza sytuacja kontrowersyjna z tej kolejki to ręka Rundicia w końcówce meczu Rakowa ze Stalą.

Piłka odbija się od pleców obrońcy Rakowa, później ten obraca się i piłka spada mu na rękę wyciągniętą za siebie. Wygląda to tak, jakby Rundić chciał w najdziwniejszy sposób świata żonglować piłką za pomocą łokcia. Zerkamy w przepisy:

Rozmyślności tu na pewno nie ma. Trzeba się zatem zastanowić, czy ruch ciała w danej sytuacji uzasadnia ułożenie ręki w taki sposób. I nam wychodzi na to, że to nie jest nienaturalnie ułożona ręka. Gdy zawodnik kręci się wokół własnej osi, zwłaszcza po odbiciu piłki plecami w gąszczu piłkarzy, ręka niekoniecznie będzie zawsze sklejona do tułowia. Wiec – choć mamy wątpliwości, czy ta ręka powinna być akurat tak ułożona – bliżej nam do decyzji z boiska, czyli brak wapna.

I na koniec jeszcze czerwona kartka Gaprindaszwilego w starciu z Piastem.

My wiemy, że celem wślizgu było zagranie piłki i Gruzin ją zagrał. Ale wykonując wślizg musisz być albo przekonany, że nie zrobisz krzywdy rywalowi, albo minimalizować skutki swojego ryzykownego ataku. A tutaj mamy trafienie wyprostowaną nogą w piszczel. Atak korkami powyżej linii kostki na ogół skutkuje wykluczeniem. Zwłaszcza, że impet tego wślizgu był duży. Słuszne wykluczenie zawodnika Zagłębia.

WIĘCEJ O SĘDZIACH:

Pochodzi z Poznania, choć nie z samego. Prowadzący audycję "Stacja Poznań". Lubujący się w tekstach analitycznych, problemowych. Sercem najbliżej mu rodzimej Ekstraklasie. Dwupunktowiec.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Kibice Radomiaka przywitali piłkarzy po przegranych derbach. „Mamy dość”

Szymon Janczyk
1
Kibice Radomiaka przywitali piłkarzy po przegranych derbach. „Mamy dość”
1 liga

Comeback Wisły Kraków! Z 0:2 na 3:2 ze Zniczem Pruszków

Bartosz Lodko
2
Comeback Wisły Kraków! Z 0:2 na 3:2 ze Zniczem Pruszków
Anglia

Kluby z niższych lig sprzeciwiają się zmianom w FA Cup

Bartosz Lodko
4
Kluby z niższych lig sprzeciwiają się zmianom w FA Cup

Ekstraklasa

Ekstraklasa

Kibice Radomiaka przywitali piłkarzy po przegranych derbach. „Mamy dość”

Szymon Janczyk
1
Kibice Radomiaka przywitali piłkarzy po przegranych derbach. „Mamy dość”
1 liga

Comeback Wisły Kraków! Z 0:2 na 3:2 ze Zniczem Pruszków

Bartosz Lodko
2
Comeback Wisły Kraków! Z 0:2 na 3:2 ze Zniczem Pruszków
Anglia

Kluby z niższych lig sprzeciwiają się zmianom w FA Cup

Bartosz Lodko
4
Kluby z niższych lig sprzeciwiają się zmianom w FA Cup

Komentarze

22 komentarzy

Loading...