Zgodnie z informacjami dziennika „Le Parisen”, władze Paris Saint-Germain podjęły próbę pozbycia się Neymara i zaproponowały szefostwu Manchesteru City wymianę na Bernardo Silvę. Cóż, The Citizens ten pomysł zupełnie nie zainteresował.
Neymar już pod koniec czerwca miał usłyszeć, że nie jest mile widziany na Parc des Princes i najlepiej by zrobił, gdyby latem znalazł sobie nowego pracodawcę. Prezes PSG Nasser Al-Khelaifi był bardzo niezadowolony po kolejnym fiasku w Lidze Mistrzów i zapowiadał porządki przed następnym sezonem. Jednym ze „sprzątniętych” ma być Brazylijczyk.
Według paryskiej gazety działacze najlepszej drużyny Francji aktywnie szukają Neymarowi nowego domu i wymyślili wymianę. Ich zawodnik do Manchesteru City, a w drugą stronę Bernardo Silva. Ale nic z tego. The Citizens odmładzają zespół, w trwającym oknie transferowym zatrudnili Erlinga Haalanda (22 lata), Kalvina Philippsa (26 lat) i Juliana Alvareza (22 lata), dlatego znacznie starszy (30 lat) i do tego drogi w utrzymaniu Brazylijczyk nie jest dla nich łakomym kąskiem.
Cóż, władze PSG muszą szukać dalej, komu podrzucić Neymara.
CZYTAJ WIĘCEJ O LIGUE 1:
- Christophe Galtier w PSG – pułapka czy życiowa szansa?
- RC Lens – nowa polska kolonia na piłkarskiej mapie Europy
- Neymar – symbol niedosytu i zmarnowanych szans
foto. Newspix