Trener Miedzi Legnica Wojciech Łobodziński skomentował inaugurację sezonu w wykonaniu swojej drużyny. Po meczu z Radomiakiem szkoleniowiec zespołu z Dolnego Śląska był zadowolony z wyniku.
– Bardzo cenny punkt, na trudnym terenie, z trudną drużyną. Jeśli chodzi o pierwszą połowę, to zbyt bojaźliwie przywitaliśmy się z Ekstraklasą. To nie jest to, co chcieliśmy grać, przeciwnik też nam na więcej nie pozwalał. Gdy nas trochę “puściło” i strzeliliśmy bramkę, to zaraz potem dostaliśmy czerwoną kartkę – powiedział Wojciech Łobodziński.
– Nie oszukujmy się – jest dużo jakości w drużynie Radomiaka. Indywidualne popisy, bardzo aktywny Abramowicz – to stwarzało nam problemy. Skorygowaliśmy nasze ustawienie, ale dostaliśmy czerwoną kartkę i wróciliśmy do punktu wyjścia. Było trochę nerwów, wielu tych zawodników pierwszy raz gra w Ekstraklasie i nie widzieli co i jak. Musimy się trochę nauczyć Ekstraklasy, to nie tak, że wygraliśmy 1. ligę i ktoś nam pozwoli sobie hasać – dodał trener Miedzi.
– Angelo, Obieta, Matynia dołączyli do nas późno. Kobacki i Cacciabue potrzebują jeszcze trochę czasu, żeby wkomponować ich taktycznie, bo fizycznie nie było większych problemów – powiedział Łobodziński zapytany o formę swoich nowych zawodników.
WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:
- Michel Huff o przygotowaniu fizycznym [WYWIAD]
- Burlikowski: Chcieliśmy powrotu Alana Czerwińskiego. Może zimą się uda
fot. Newspix