Według Fabrizio Romano sytuacja francuskiego piłkarza rozwiąże się w ciągu najbliższych dni.
Od 1 lipca bieżącego roku Ousmane Dembele jest wolnym zawodnikiem. Po długich negocjacjach ostatecznie nie udało mu się dojść do porozumienia z FC Barceloną, a jego umowa wygasła wraz z dniem 30 czerwca.
25-latek wciąż nie znalazł jednak nowego pracodawcy. W gronie klubów zainteresowanych usługami Francuza wymieniano między innymi Newcastle United czy Inter. Teraz najbliżej podpisania kontraktu z Dembele znów jest… Barcelona.
To właśnie Blaugrana ma realne szanse na podpisanie umowy ze skrzydłowym. Kataloński klub jest bardzo blisko osiągnięcia pełnego porozumienia, a do ustalenia pozostały jeszcze ostatnie szczegóły. Wcześniej negocjacje FC Barcelony zakończyły się niepowodzeniem. Klub nie mógł ustalić gaży, która zadowoliłaby obie strony. Teraz wszystko wskazuje na to, że sytuacja się zmieniła.
Francuz czeka na decyzję Dumy Katalonii, bo kluczowa w tej kwestii jest postać Raphinii. Jeżeli Barcelonie ostatecznie uda się sprowadzić na Camp Nou Brazylijczyka, najprawdopodobniej zrezygnuje z zakontraktowania Dembele.
WIĘCEJ O HISZPAŃSKIEJ PIŁCE:
- Gotowanie żaby zamiast transferów. Dlaczego kluby LaLiga robią transfery w secondhandzie?
- Poznajcie lepiej fenomen hiszpańskiego radia
fot. Newspix