Pogoń Szczecin pokazała w pierwszej połowie jak grać z niżej notowanymi rywalami. “Portowcy” w starciu z islandzkim KR strzelili trzy gole, a przy każdym z nich swój udział miał Sebastian Kowalczyk.
Już w szóstej minucie gospodarze objęli prowadzenie za sprawą strzału Kamila Drygasa, który z bliska wykończył przytomne podanie Kowalczyka:
Do ̷t̷r̷z̷e̷c̷h̷ dwóch razy sztuka❗ Kamil Drygas zaczął z wielkim animuszem… i szybko przypieczętował to bramką 😍 Pogoń od pierwszej minuty na połowie rywala❗ #tvpsport pic.twitter.com/CuSr86DKG0
— TVP SPORT (@sport_tvppl) July 7, 2022
Niespełna dziesięć minut później było 2:0. Szczecinianie wyszli z kontrą, strzał Kowalczyka obronił jeszcze bramkarz gości, ale Luka Zahović wykonał skuteczną dobitkę.
Wreszcie przed przerwą znów Kowalczyk popisał się zgrabną wcinką za plecy obrońców z Islandii, a akcję ładnym uderzeniem głową wykończył Jakub Bartkowski.
Trzy kwadranse, trzy gole gospodarzy 😎 @PogonSzczecin prowadzi z @KRreykjavik, a my liczymy na kolejne trafienia po przerwie❗ Druga połowa meczu w Szczecinie rozpoczyna się w #tvpsport, aplikacji i tu:https://t.co/YtnO94w0hq pic.twitter.com/Wnm0StJOQV
— TVP SPORT (@sport_tvppl) July 7, 2022
Wygląda na to, że losy dwumeczu są rozstrzygnięte już po pierwszych 45 minutach tego boju. Ale tak czy siak – czekamy na kolejne trafienia “Portowców”.
CZYTAJ WIĘCEJ O POGONI SZCZECIN: